Syp płaską łyżeczkę do ciepłej wody i wypij na czczo. Rozruszasz jelita, ochronisz stłuszczoną wątrobę, cukier nie będzie skakał

Kurki (pieprznik jadalny) kojarzą się nam z aromatycznym sosem lub pyszną jajecznicą. Mało kto wie o tym, że można spożywać je w proszku. To zbawienie dla osób ze stłuszczoną wątrobą, cukrzycą i tych, które cierpią na zaparcia.  

Świeże kurki to bogactwo witamin, błonnika i substancji wspierających układ odpornościowy. Sezon na nie trwa jednak krótko i możemy się cieszyć ich smakiem tylko latem. Dobrym pomysłem na włączenie ich do diety przez cały rok jest proszek z kurek. Kupisz go w sklepach ze zdrową żywnością i w internecie, gdzie kosztuje około 50 zł. Wart jest każdej wydanej złotówki, bo to naturalny suplement, pozbawiony sztucznych wypełniaczy. Sproszkowane kurki to nic innego jak grzyby leśne suszone w niskiej temperaturze i bardzo drobno mielone. Dzięki tej metodzie suszenia zachowują większość swoich wartości odżywczych. 

Kurki w tej formie można znaleźć pod nazwą "mączka z kurek" lub "proszek z kurek". W dobrych sklepach ze zdrową żywnością można kupić je w czystej postaci, bez żadnych dodatków czy konserwantów. Warto wybierać produkty pochodzące z certyfikowanych zbiorów, ponieważ tylko wtedy mamy pewność, że proszek nie zawiera zanieczyszczeń ani metali ciężkich, które mogą odkładać się w grzybach.

Kurki od dawna uchodzą za grzyby lecznicze. Zawierają substancje o działaniu przeciwpasożytniczym i przeciwbakteryjnym. Ich regularne spożywanie może wspierać naturalne oczyszczanie jelit. W medycynie ludowej służyły do walki z pasożytami. Dziś wiemy, że to zasługa zawartych w nich hitinmannozy oraz kwasu trematonolinowego. Te związki działają zabójczo na pasożyty. Proszek z kurek pomaga także pobudzić perystaltykę, dlatego często stosuje się go przy zaparciach lub w problemach z trawieniem. 

Mądrość ludowa znalazła swoje potwierdzenie we współczesnych badaniach naukowych. W publikacji w Polish Pharmaceutical Society polscy naukowcy udowodnili, że działają one przeciwzapalnie i przyspieszają gojenie się ran. Inne badania wykazują, że kurki zawierają związki wspomagające pracę wątroby i pomagające zapobiegać jej stłuszczeniu. Wspierają procesy detoksykacji, a dzięki obecności błonnika i beta-glukanów obniżają poziom glukozy i cholesterolu we krwi. Współczesna fitoterapia zwraca uwagę, że sproszkowane kurki działają jak naturalny regulator metabolizmu, bo jednocześnie wspomagają jelita, wątrobę i trzustkę. 

Dietetycy zalecają, by przyjmować jedną płaską łyżeczkę proszku z kurek dziennie, rozpuszczoną w pół szklanki ciepłej (niegorącej) wody. Taki napój najlepiej wypić rano, na czczo, około 20-30 minut przed śniadaniem. Delikatny smak grzybów nie jest intensywny, dlatego napój łatwo wypić. Regularne stosowanie przynosi zauważalne efekty już po kilku dniach. 

Proszek można też dodawać do zup, sosów lub koktajli. Pełni wówczas funkcję przyprawy o subtelnym, leśnym aromacie. Przy okazji wzbogaca danie o dodatkowe składniki odżywcze. Należy jednak pamiętać, by nie poddawać go długiemu gotowaniu, ponieważ wysoka temperatura może osłabić jego właściwości prozdrowotne. Najlepiej dodać kurki w proszku pod koniec przygotowywania potrawy. Mimo, że to suszone grzyby, ich sproszkowana forma nie wymaga długiego gotowania.

Źródło: terazgotuje.pl, zdrowie.interia.pl