Ten polski owoc traktujemy po macoszemu. Tymczasem to przyjaciel serca, usuwa stany zapalne i koi nerwy
Niektórzy uważają, że pigwa to twardy i kwaśny owoc, który do niczego się nie nadaje. Tymczasem to prawdziwy skarb pełen aromatu, witamin i związków, które wspierają serce, łagodzą stany zapalne i pomagają ukoić nerwy. Spróbujemy przekonać niezdecydowanych, że warto dać jej szansę, bo odpowiednio przygotowana, zachwyca smakiem i ma znacznie więcej do zaoferowania, niż mogłoby się wydawać.
Pigwa przez lata pozostawała w cieniu popularniejszych owoców, choć w polskiej kuchni występowała już przed wiekami. Jej intensywny aromat, cytrusowa świeżość i gęsty miąższ czynią z niej składnik, który świetnie pasuje zarówno do słodszych przetworów, jak i wytrawnych dań. Dziś, gdy znowu chętnie sięgamy po tradycyjne i naturalne produkty spożywcze, pigwa na nowo wraca do łask.
Pigwa (Cydonia oblonga) to owoc, który dawniej stanowił stały element jesiennych spiżarni. Roślina pochodzi z obszaru Kaukazu i Zakaukazia, skąd rozprzestrzeniła się na Basen Morza Śródziemnego. Już w starożytności była ceniona - Grecy uważali ją za symbol płodności, Rzymianie wykorzystywali do aromatyzowania potraw, a w średniowieczu trafiała na królewskie stoły w formie słodkich konfitur.
Z wyglądu pigwa przypomina nieco połączenie jabłka i gruszki. Jej skórka jest żółta, lekko omszona, a kształt - w zależności od odmiany - bardziej okrągły lub wydłużony. Miąższ jest twardy, zbity i intensywnie pachnący, o charakterystycznej cytrusowo-kwiatowej nucie. Na surowo pigwa jest bardzo kwaśna, cierpka i mało soczysta, dlatego rzadko spożywa się ją bez obróbki.
Co ważne, pigwy nie należy mylić z pigwowcem. Choć w języku potocznym te nazwy często stosuje się zamiennie, pamiętaj, że są to zupełnie inne rośliny. Owoce pigwowca są mniejsze, twardsze i bardziej kwaśne, a ich aromat nieco inny. Pigwa jest znacznie większa, łagodniejsza w smaku po obróbce i ma miększy miąższ po ugotowaniu. Z pigwy robi się klasyczne marmolady, nalewki, musy i konfitury, podczas gdy pigwowiec najczęściej wykorzystuje się jako dodatek smakowy do herbaty.
Pigwa kryje w sobie wiele cennych składników odżywczych. Jest źródłem witaminy C, błonnika pokarmowego i antyoksydantów. Ma także niewiele kalorii - około 57 kcal w 100 gramach, co czyni ją lekkim i zdrowym dodatkiem do menu.
Zawarte w niej przeciwutleniacze neutralizują wolne rodniki, które są odpowiedzialne za uszkadzanie komórek. To właśnie przeciwzapalne i ochronne działanie antyoksydantów uznaje się za jeden z mechanizmów wspierających serce i naczynia krwionośne.
Może skutecznie wspierać leczenie jednej z najczęściej występujących w Polsce chorób sercowo-naczyniowych, jak nadciśnienie tętnicze. Przegląd naukowy przeprowadzony przez irański zespół badawczy, pt. "Cardiovascular Effects of Cydonia oblonga Miller (Quince)", opublikowany w czasopiśmie Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine (2022 r.) wykazał, że różne rodzaje ekstraktu z pigwy mają pozytywny wpływ na czynniki związane z układem sercowo-naczyniowym (takie jak ciśnienie krwi, cukrzyca, metabolizm glukozy, profil lipidowy, masa ciała, zaburzenia czynności wątroby i zakrzepica).
Wykazano, że działanie przeciwnadciśnieniowe pigwy jest porównywalne z działaniem kaptoprylu (substancji stosowanej w lekach na wysokie ciśnienie), a działanie obniżające poziom lipidów jest porównywalne z działaniem simwastatyny (środka obniżającego poziom cholesterolu).
Pigwa dostarcza również witaminy C, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i uczestniczy w syntezie kolagenu (ważnego dla elastyczności ścian naczyń oraz redukcji zmarszczek). Posiada również właściwości przeciwbakteryjne oraz antyalergiczne, więc nadaje się do leczenia podrażnień skóry i może także łagodzić objawy uczulenia.
W owocu znajduje się także błonnik, w tym pektyny, które wspierają prawidłowy poziom cholesterolu i cukru, detoksykują, regulują pracę jelit i usprawniają trawienie. Dzięki temu pigwa może pośrednio sprzyjać lepszemu profilowi lipidowemu, co również zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Obecność błonnika i niewielka kaloryczność sprawiają, że jest dobrym wyborem dla osób, które chcą zadbać o utrzymanie zdrowej masy ciała. Jej delikatnie cierpki miąższ po obróbce staje się słodki i sycący, co czyni owoc świetną alternatywą dla wysokokalorycznych słodyczy.
Warto po nią sięgnąć także ze względu na obecność garbników o właściwościach kojących dla przewodu pokarmowego oraz naturalnych substancji aromatycznych, które mogą działać relaksująco i wspierać układ nerwowy. Pigwa jest owocem, który wspiera organizm na wielu płaszczyznach - od serca, przez układ trawienny, po ogólne samopoczucie. Jej regularne spożywanie, nawet w niewielkich ilościach, może być wartościowym elementem codziennej diety.
Kto nie powinien jeść pigwy? Uważać na nią muszą osoby z refluksem - mogą one odczuwać dyskomfort po spożyciu pigwy w dużych ilościach. Pacjenci z przewlekłymi chorobami nerek oraz cukrzycą powinni zachować umiar w przetworach mocno dosładzanych. Sama pigwa - w postaci gotowanej lub pieczonej - to raczej produkt dobrze tolerowany i bezpieczny.
Przeczytaj też: Najzdrowszy owoc jesieni. Przetwory z pigwy zrób na zapas
Pigwa najlepiej smakuje po obróbce - gotowaniu, pieczeniu lub duszeniu. Pod wpływem ciepła jej miąższ staje się miękki, słodkawy i aromatyczny. W kuchni można wykorzystać ją na wiele sposobów. Najbardziej klasyczne są konfitury, marmolady i musy, które zachwycają złocistym kolorem i cytrusowym zapachem. Z pigwy przygotowuje się też słynną włoską cotognatę - twardą marmoladę krojoną na kawałki, serwowaną do serów.
Można dodać ją do owsianki, naleśników, jogurtów i ciast, tworząc aromatyczne nadzienie. Świetnie komponuje się z przyprawami korzennymi, w tym cynamonem, imbirem, kardamonem, goździkami oraz wanilią. W wersji wytrawnej pigwa pasuje do pieczonych mięs (zwłaszcza drobiu, kaczki i wieprzowiny). Dodana do gulaszu nadaje mu lekko słodkawą, owocową nutę.
Pigwa sprawdzi się też w napojach - kompotach, ponczach, nalewce, a nawet w herbacie (oczywiście po wcześniejszej obróbce termicznej). Można z niej zrobić syrop, który zimą będzie naturalnym wzmacniaczem odporności. Świetnym pomysłem jest też pieczona pigwa, podana z orzechami i miodem. To zdrowa przekąska zamiast słodyczy.
Pigwa to owoc, który zdecydowanie zasługuje na uwagę. Aromatyczna, zdrowa i wszechstronna w kuchni może wspierać serce, łagodzić stany zapalne i poprawiać samopoczucie. Odpowiednio przygotowana zachwyca smakiem i dodaje daniom wyjątkowego charakteru. Warto sięgać po nią jesienią i zimą, choćby w małych porcjach, bo nawet kilka łyżeczek przetworów czy syropu dziennie może przynieść korzyści dla zdrowia.
Źródło: terazgotuje.pl, PubMed
Zobacz też:
Chrup zamiast słodyczy, dodawaj do sałatek. Działają niczym tarcza ochronna dla mózgu i wątroby
Jedz, gdy masz stłuszczoną wątrobę i kłopoty z trawieniem. Kupisz w każdym warzywniaku