To najlepsze jedzenie na upały. Chłodzą i szybko nawadniają
Ostatnie dni były wyjątkowo upalne. W trakcie upałów powinniśmy zadbać o odpowiednie nawodnienie. Nie chodzi tylko o picie wody, ale też jedzenie pewnych produktów, których nawet nie trzeba gotować. Sprawdź, jakie składniki ugaszą pragnienie, nawodnią i wzmocnią, gdy żar leje się z nieba.
Podczas upałów musimy pić większe ilości wody, bo nawet do 4 l dziennie. Oprócz tego powinniśmy wybierać jedzenie, które nie tylko syci, ale przede wszystkim nawadnia organizm. Znaczenie mają owoce i warzywa.
Latem apetyt spada, dlatego nie musimy gotować posiłków. Wystarczy, że zjemy owoce i warzywa, najlepiej w formie sałatki lub surówki.
Co zatem najlepiej jeść w upały? Oto lista:
- ogórki (96% wody),
- seler naciowy (96% wody),
- pomidory (95% wody),
- cukinie (95% wody),
- rukola (ponad 90% wody),
- arbuzy i melony (ponad 90% wody),
- borówki amerykańskie (84% wody).
W trakcie upałów warto zatem sięgać po produkty mające dużą ilość wody w składzie, jednak nie tylko to jest wyznacznikiem. Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę?
Należy również zwrócić uwagę na gęstość odżywczą, która pokazuje zawartość składników mineralnych, witamin i innych składników odżywczych w 2000 kcal danego produktu. Jedzenie o dużej gęstości odżywczej chłodzi i nawadnia.
Jakie jedzenie wybierać zatem na upały? Oto lista:
- grzyby (90% wody),
- wodorosty (nori mają aż 85 g wody w 100 g produktu),
- warzywa liściaste i kapustne (od 75 do 96% wody),
- warzywa psiankowate i dyniowate (pomidory, ogórki, papryka, bakłażan, cukinia, dynia, ziemniaki, arbuz, melon).
Dużą gęstość odżywczą mają także kiełki, jednak nie traktujemy ich jako główne danie. Stanowią dodatek do sałatek, surówek, koktajli czy kanapek.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Jedno z najzdrowszych mięs, o niebo lepsze niż wieprzowina. Dobre dla serca, na wzrok i odporność