W PRL-u był w każdym domu, dziś mniej stosujemy. Poprawia trawienie, przyspiesza metabolizm i działa przeciwzapalnie
Ta przyprawa w PRL-u była jedną z najpopularniejszych. W żadnym domu jej nie brakowało, a smak był naprawdę dobrze znany. Gdy w sklepach pojawiły się większe ilości ziół, odsunęliśmy ją z diety. Okazuje się, że poprawia trawienie, przyspiesza metabolizm i działa przeciwzapalnie. Powróć do dawnych lat i ciesz się zarówno smakiem, jak i cudownym wpływem na organizm.
Pieprz ziołowy - mimo swojej mylącej nazwy - ma niewiele wspólnego z naturalnym, czarnym pieprzem. Nie zawiera go nawet w swoim składzie. Tak naprawdę jest to przyprawa, która powstała w Polsce w czasie PRL-u. Była to odpowiedź na braki i ograniczony dostęp pieprzu.
Pierwsze wzmianki o pieprzu ziołowym pojawiły się już w latach 50. XX wieku. Początkowo wytwarzany był przez gospodynie w domu, jednak z czasem pomysł podłapały zakłady spożywcze. To mieszanka ziół, która miała imitować ostry smak pieprzu i stać się jego zamiennikiem. Ostatecznie udało się osiągnąć zamierzony efekt i w każdym domu obecny był pieprz ziołowy.
W PRL-u pieprz ziołowy składał się z przypraw, takich jak gorczyca, cząber, majeranek, kolendra oraz kminek. Wspólnie te łatwo dostępne zioła idealnie komponowały się w smak przypominający tradycyjny czarny pieprz. Obecnie pieprz ziołowy wciąż jest dostępny do kupienia w sklepach. Natomiast zawartość przypraw, w zależności od marki, może się nieco różnić. Warto na to zwrócić uwagę.
Przeczytaj też: Obniża poziom cholesterolu, pomaga spalić "oponki". Pieprz, który trzeba mieć w kuchni
Choć pieprz ziołowy to wymysł PRL-u i nie ma nic wspólnego z pieprzem, nie zmienia to faktu, że jest on naprawdę zdrowy. Starannie skomponowana mieszanka przypraw to szereg właściwości dla zdrowia.
Przede wszystkim pieprz ziołowy doskonale poprawia trawienie. Zioła w przyprawie biorą udział w produkcji soków żółciowych i trawiennych. Zniwelują uczucie przejedzenia i ułatwią trawienie ciężkich, tłustych potraw. Do tego mieszanka zadziała oczyszczająco na wątrobę i zadba o zdrowie narządu.
Ale to nie jest jedyny pozytywny wpływ na układ pokarmowy. Pieprz ziołowy wykazuje właściwości przyspieszające metabolizm. Ułatwione zostaje spalanie tłuszczu, perystaltyka jelit jest przyspieszona. Zmniejszy się ilość wzdęć, gazów. Co więcej, przyprawy zadziałają rozkurczowo i łagodząco przy bólach żołądka.
Pieprz ziołowy to także właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne. Przyjmowanie go pomoże w zwalczaniu stanów zapalnych organizmu. Dotyczy to zarazem zapalenia w układzie pokarmowym czy infekcji górnych dróg oddechowych. Wzmocni odporność i zmniejszy szanse na zachorowania.
Pieprz ziołowy ze względu na swój wyjątkowy, wielowymiarowy aromat, może być wykorzystany na wiele sposobów. Nie musi być jedynie zamiennikiem pieprzu. Natomiast przede wszystkim mieszanka z PRL-u sprawdzi się do potraw ciężkostrawnych, tłustych, mięsnych.
Pieprz ziołowy dobrze dopełni smak wołowiny czy wieprzowiny. Można go użyć do gulaszy i sosów opartych na tych mięsach. Sprawdzi się również do zup, takich jak np. kapuśniak, grochówka, grzybowa. Wykorzystamy go także do podkreślenia wędzonych wędlin, kiełbas i serów.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Syci lepiej niż owsianka. Ma dużo białka, błonnika, reguluje trawienie
Nie moczę schabowych w mleku. Mam patent na kruche i mega soczyste kotlety