Bardzo zdrowa, choć zapomniana ryba. Ma sporo białka, delikatny smak i nie rozpada się przy smażeniu
Halibut nie jest pierwszym wyborem, kiedy sięgamy po rybę na obiad. Ten zapomniany gatunek skrywa w sobie mnóstwo cennych kwasów omega-3, witamin i minerałów, a do tego jest niskokaloryczny. Bez przeszkód mogą sięgać po nią także osoby na diecie redukcyjnej. Nie wiesz, jak go przygotować? Mamy dla ciebie prosty przepis na halibuta w sosie porowym. Spróbuj i na stałe wprowadź halibuta do swojej diety.
Halibut niegdyś cieszył się dużą popularnością, jednak z czasem został wyparty przez łososia i mintaja. Dziś ponownie zwracamy na niego uwagę — głównie ze względu na wysoką wartość odżywczą mięsa, które dostarcza niewiele kalorii, a jednocześnie jest bogate w cenne składniki.
Wyróżnia się trzy gatunki halibuta:
- halibut pacyficzny - głównie występuje w północnym Pacyfiku;
- halibut czarny - znany również jako niebieski lub grenlandzki występuje w okolicach Grenlandii;
- halibut atlantycki - gatunek ten zagrożony jest wyginięciem. Występuje w północnym Atlantyku;
Halibut jest rybą drapieżną, z tego względu ma większe ryzyko kumulacji rtęci. Zaleca się jego spożywanie w umiarkowanej ilości. Powinny uważać na niego głównie kobiety w ciąży oraz dzieci.
Spoglądając na wartości odżywcze mięsa halibuta, można jednoznacznie powiedzieć, że należy on do zdrowych ryb. W przeciwieństwie do śledzi czy łososi jest chudą rybą. Jego mięso dostarcza przede wszystkim pełnowartościowego białka.
Przeczytaj też: Zapomniana, a taka smaczna. Ryba lepsza od dorsza, delikatna, prawie nie ma ości
Pomimo małej zawartości tłuszczu zawiera dużą ilość cennych dla zdrowia kwasów omega-3. Jedna porcja halibuta zaspokaja w 21 proc. dzienne zapotrzebowanie na ten składnik. Kwasy omega-3 są silnym przeciwutleniaczem, pomagają wyciszyć stany zapalne w organizmie i chronią przed wieloma chorobami przewlekłymi. Ponadto są nieocenione w prewencji chorób serca i układu krążenia - obniżają ciśnienie i działają przeciwmiażdżycowo.
Halibut jest także ważnym źródłem selenu. Jedna porcja tej ryby pozwala w pełni pokryć dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Podobnie jak kwasy omega-3 selen jest silnym przeciwutleniaczem.
W mięsie halibuta znajduje się spora ilość witaminy B12 pomagającej utrzymać układ nerwowy w dobrym stanie, a także niacyny, która między innymi pomaga obniżyć cholesterol. Ponadto dostarcza m.in. fosforu, potasu, a także witaminy B6, witaminy D czy kwasy foliowego.
Zaleca się spożywanie dwóch porcji ryb w tygodniu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby co jakiś czas zagościł w diecie właśnie halibut. Doskonale smakuje w formie smażonej, gotowanej na parze czy pieczonej w piekarniku. Poniżej znajdziesz przepis na pyszne danie z halibuta w sosie porowym.
Składniki
- filet z halibuta,
- plaster masła,
- czosnek granulowany,
- imbir mielony,
- zioła prowansalskie,
- sól i pieprz.
Składniki na sos porowy:
- 1 duży por,
- 1/3 szklanki bulionu,
- 3 łyżki śmietany,
- 2 żółtka,
- plaster masła,
- gałka muszkatołowa,
- pieprz biały,
- sól do smaku.
- Przepis warto zacząć od przygotowania sosu porowego. W tym celu pokrój por na krążki i zeszklij je na maśle, podsmażając na patelni.
- Por zalej następnie bulionem i duś pod przykryciem, aż nieco zmięknie.
- Następnie dodaj śmietanę i przyprawy, po czym zagotuj.
- Sos zdejmij z kuchenki i dodaj do niego żółtka, energicznie mieszając.
- Kiedy sos jest już gotowy, warto zająć się rybą. Oczyszczonego halibuta oprósz solą, pieprzem, czosnkiem granulowanym, imbirem i ziołami prowansalskimi. Warto najpierw zrobić sobie mieszankę przypraw, a następnie natrzeć nią rybę z obu stron.
- Przyprawione filety ułóż w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem.
- Na wierzch ryby połóż kawałek masła i wstaw do piekarnika nagrzanego na 190 st. Celsjusza. Piecz od 15 do 20 min.
Na talerz wylej nieco sosu porowego i ułóż na nim gotowe filety z halibuta. Danie możesz podawać z ziemniakami w formie purée.
Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl
Zobacz też:
Czekoladowiec ze śliwkową wkładką robię na Wszystkich Świętych. Z jednej porcji to zawsze za mało
Jesienią i zimą gotujemy, żeby się rozgrzać. Nie każdy wie, jak zbawienny ma wpływ na organizm
Ta przekąska znika w kilka sekund. Na każdej imprezie serwuję wiatraczki