Bez tego składnika wielkanocny żurek jest słaby. Według Makłowicza to "nędzny żureczek”
Do Wielkanocy pozostało niewiele czasu. To ostatni moment, aby zrobić przedświąteczne zakupy i zabrać się za gotowanie. Z pewnością na wielu stołach pojawi się żurek. Doświadczone gospodynie zazwyczaj korzystają z własnych, sprawdzonych przepisów. Jeśli jednak w tym roku czeka cię kulinarny debiut, warto skorzystać z porad eksperta. Podpowiemy ci, jak zrobić dobry wielkanocny żurek według Roberta Makłowicza.
Żurek to jedna z najbardziej znanych polskich potraw. Ta kwaśna zupa przygotowywana jest na zakwasie z mąki lub chleba, który powstaje w procesie fermentacji. Niektórzy przyrządzają zakwas także z płatków owsianych. Nazwa tego dania wywodzi się prawdopodobnie od dawnego niemieckiego słowa "sūr", obecnie "sauer", co można przetłumaczyć jako kwaśny lub skisły. Zupę można przygotować zarówno na wywarze mięsnym, jak i warzywnym. Co jednak dodać do wielkanocnego żurku, aby smakował wyśmienicie? W poniższym artykule sprawdzimy, jak zrobić dobry żurek według Roberta Makłowicza.
Wielkanocny żurek musi być przygotowywany na zakwasie, zazwyczaj powstaje on z mąki żytniej, wody, sporej ilości czosnku, ziela angielskiego i liści laurowych. Wystarczy do szklanego lub kamionkowego naczynia wsypać sześć łyżek mąki, wymieszać ją z 600 ml przegotowanej wody, dodać obrany czosnek i przyprawy. Taki przygotowany zakwas należy zakryć gazą, powinien dojrzewać od trzech do pięciu dni.
Kolejnym ważnym składnikiem wielkanocnego żurku jest wywar. W jednym ze swoich programów Robert Makłowicz poleca przygotowywać żur na wywarze z wędzonych żeberek oraz skórze z wędzonej słoniny. Jeśli chcemy zrobić wyjątkowo gęsty i sycący żurek, można dodać do niego również pokrojoną wędzoną szynkę i podsmażony boczek wędzony. Aby zupa była wyjątkowo aromatyczna, warto dorzucić do niej pokrojoną cebulę oraz dużą ilość majeranku. Do wielkanocnego żurku świetnie pasować będzie starty chrzan.
Według Roberta Makłowicza obowiązkowym dodatkiem do żurku jest również czosnek, koniecznie w dużej ilości. Twierdzi, ze ta zupa bez czosnku, będzie jedynie "nędznym i strasznym żureczkiem". Warto dodać, że czosnek ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze, nazywany jest naturalnym antybiotykiem. Regularnie jedzony pomoże ustrzec organizm przed przeziębieniami i grypą. Ponadto czosnek wspiera utrzymanie prawidłowego poziomu cukru i cholesterolu we krwi.
Obowiązkowymi dodatkami do wielkanocnego żurku są oczywiście gotowane jajka oraz biała kiełbasa. Świetnie smakować będzie z kromką świeżego chleba na zakwasie. Można także przygotować wyjątkowo efektowną wersję, to znaczy podać żurek w chlebie.
Sprawdź także: Jajka na Wielkanoc inaczej. Oryginalne dania na świąteczny stół
Do przygotowania żurku inspirowanego przepisem Roberta Makłowicza, będziesz potrzebować:
- 2 litrów wody,
- 2 szklanek zakwasu na żurek,
- 500 g wędzonych żeberek,
- kawałka skóry ze słoniny,
- 100 g wędzonego boczku,
- 4 ziemniaków,
- 1 cebuli,
- 4-5 ząbków czosnku,
- 1 łyżki masła,
- 1 łyżka mąki,
- majeranku,
- soli i pieprzu,
- 1 pęczku natki pietruszki,
- kilka gotowanych jajek,
- 2 łyżki tartego chrzanu,
- biała kiełbasa.
Przygotowanie: Na początku należy ugotować żeberka i skórę ze słoniny w dwóch litrach wody. Zajmie to od godziny do dwóch. Następnie wyjmij z wywaru żeberka i słoninę. Dorzuć do niego ziemniaki pokrojone w kostkę.
Na rozgrzanej patelni podsmaż pokrojony w kostkę boczek i posiekaną cebulę. Kiedy ładnie się zarumienią, dodaj dużo posiekanego czosnku, należy uważać, aby się nie przypalił. Do boczku, cebuli i czosnku, wsyp łyżkę mąki i wszystko wymieszaj.
Dolej zakwas na żurek do wywaru. Do zasmażki wlej kilka chochli wywaru, zamieszaj, a następnie całą zasmażkę z boczkiem, cebulą i czosnkiem przelej do zupy. Można dodać tu również tarty chrzan. Do żurki dodaj porządną porcję roztartego w dłoniach majeranku, oraz posiekaną natkę pietruszki. Gotową zupę dopraw solą i pieprzem.
W oryginalnym przepisie Robert Makłowicz dorzuca pokrojone drobno jajka, jednak na Wielkanoc lepiej pozostawić je w połówkach. Gotową zupę można podać z również z dodatkiem białej kiełbasy, warto dorzucić ją pod koniec gotowania zupy.
Źródła: terazgotuje.pl, youtube.com/@PrzepisyMaklowicza, odzywianie.wprost.pl
Zobacz też:
Kurczak nadziewany szpinakiem. Rodzina będzie chciała jeść go częściej
Te kanapeczki zrobią furorę na święta. Rodzina będzie chciała jeść częściej
Babka inna niż wszystkie. Delikatna, kremowa, z owocową niespodzianką w środku