Reklama
Reklama

Bułka tarta to przeżytek. Kalafior z tym dodatkiem to kulinarna rokosz

Kalafior – niepozorne warzywo od lat króluje latem na polskich talerzach. Najczęściej pojawia się w klasycznej odsłonie: ugotowany, polany podsmażoną bułką tartą z masłem. Musisz wiedzieć, że to już przeżytek. W tym roku na stołach będzie gościć kalafior z tym specjalnym dodatkiem. Sos jogurtowo-koperkowy to kulinarna rozkosz, której musisz zasmakować.

Białe różyczki najczęściej stanowią dodatek do dania głównego, ale też z chęcią zajadamy je samodzielnie. Wyróżniają się łagodnym smakiem i łatwością przygotowania, za co z pewnością zasłużył na uznanie. Na kalafiora warto również spojrzeć pod kątem zdrowotnym. Kryje się w nim niedoceniona skarbnica zdrowia.  

Kalafior to samo zdrowie - te osoby powinny zajadać się

Kalafior jest warzywem krzyżowym i spokrewniony jest z brokułem, kapustą, brukselką. Charakteryzuje się on dużą zawartością witaminy C, czyli aż 69 mg na 100 g warzywa. Taka porcja kalafiora może pokryć nawet 80 proc. dziennego zapotrzebowania na tę witaminę. W efekcie to czyni go bogatszym w cenny składnik od cytrusów. Poza tym dostarcza witaminy K, A, witamin z grupy B, potasu, fosforu, magnezu, wapnia.  

Reklama

Najważniejszym składnikiem kalafiora są natomiast glukozynolany, które przekształcane są przez organizm w izotiocyjaniny. Są to związki o silnym działaniu detoksykacyjnym. Działają przeciwnowotworowo. Według badań szczególnie mogą pomóc w walce z rakiem jelita grubego, płuc, piersi czy prostaty.  

Po kalafiora powinny sięgać osoby z zaburzoną odpornością. Porcja witaminy C wzmocni układ immunologiczny, chroniąc przed stanami zapalnymi, infekcjami, wirusami. Ponadto wpływa na organizm antyoksydacyjnie i hamuje szkodliwy wpływ wolnych rodników, które odpowiadają za nowotwory, starzenie się skóry i umysłu.  

Kalafior ma właściwości wspierające pracę układu pokarmowego. Poprawia perystaltykę jelit i zapewnia prawidłowy rytm wypróżnień. Powinien znaleźć się w diecie osób borykających się z zaparciami, stanami zapalnymi jelit, żołądka. Do tego sprawdzi się u pacjentów z chorobami wątroby.  

Należy pamiętać, że może negatywnie wpływać na osoby z zespołem jelita drażliwego. Kalafior zawiera dużo FODMAP, czyli fermentujące węglowodany (oligo-, di-, monosacharydy). To może wywoływać problemy z pełnym trawieniem składników i wchłanianiem ich. Spożywanie warzywa u osób z IBS zwiększy ilość gazów, bóli brzucha, biegunek lub zaparć.  

Regularne spożywanie kalafiora zalecane jest osobom z nadciśnieniem i chorobami serca. Kalafior będzie zbawieniem dla cukrzyków i osób na diecie niskowęglowodanowej. Może zastąpić w daniach ziemniaki lub ryż.  

Przepis na pieczony kalafior w sosie jogurtowo-koperkowym

Aby móc korzystać z tych wszystkich właściwości, warto jeść białe różyczki, póki trwa sezon. Odłóż już dobrze znaną gotowaną wersję z bułką tartą i masłem. Pieczony kalafior w sosie jogurtowo-koperkowym jest jeszcze mniej kaloryczny, a jakże aromatyczny. Przy nim klasyczna bułka to przeżytek. Dodatek świeżego koperku, czosnku doskonale wydobywa jego smak. Z tego przepisu wychodzi najlepszy. Jest mięciutki, ale nie rozpada się. Dzieciaki go uwielbiają.  

Składniki:

  • 1 kalafior,
  • 400 ml jogurtu naturalnego,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 3 łyżki świeżego, posiekanego koperku,
  • sól,
  • pieprz,
  • 1 łyżeczka papryki słodkiej,
  • płatki chili.

Sposób przygotowania:

Kalafior umyj, pozbaw twardych części, podziel na różyczki i odstaw do przeschnięcia.  

W miseczce połącz jogurt naturalny, przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekany koperek, paprykę słodką, sól oraz pieprz. Dodaj również szczyptę płatków chili.  

Kalafiora dokładnie obtocz w sosie jogurtowo-koperkowym. Następnie przełóż go na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.  

Przejdź do pieczenia różyczek kalafiora. Blachę wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C. Warzywo piecz przez 30-45 minut, aż zrobi się miękki. Podawaj jeszcze ciepłe.

Źródło: dietly.pl, mp.pl, terazgotuje.pl

Zobacz też:

Wyborne roladki schabowe z oryginalnym nadzieniem. Zrób więcej, bo rozchodzą się w kilka minut

Wszystko, co w gołąbkach, ale bez zawijania. Smak ten sam, a pracy mniej

Krokiety nieco inaczej. Do ciasta dodaj nietypowy składnik

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: warzywa | obiad | danie główne
Przejdź na