Chleb, o którym wspominano już w Biblii, a WHO nazwało najzdrowszym na świecie. Bez problemu zrobisz w domu
Chleb esseński jest jednym z najstarszych wypieków na świecie. Kiedyś powstawał z wykiełkowanych ziaren, był suszony na słońcu i traktowany jako pożywienie zarówno dla ciała, jak i dla ducha. Dziś powraca do łask, a Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że to jeden z najzdrowszych rodzajów pieczywa. Z tego artykułu dowiesz się, jakie ma właściwości.
Nazywany chlebem esseńskim lub - biblijnie - chlebem Ezechiela, wypiek ten zachwyca miłośników zdrowego odżywiania. Nie ma wątpliwości co do tego, że warto sięgać po niego regularnie. Bez problemu można przygotować go w domu.
Historia chleba esseńskiego sięga tysięcy lat. Stworzenie receptury przypisuje się Esseńczykom - żydowskiej wspólnocie żyjącej na terenach wokół Morza Martwego w okresie między II w.p.n.e a. a I w.n.e. To właśnie w manuskryptach z tego okresu i terenu znajdują się wzmianki o unikalnej metodzie przygotowywania chleba, opierającej się na kiełkowaniu zbóż.
Esseńczycy nie mieli wątpliwości co do tego, że pokarm ma odżywiać zarówno ciało, jak i ducha. Właśnie z tego powodu sposób wytwarzania chleba miał w ich przypadku charakter niemalże rytualny. Cały proces obejmował kiełkowanie ziaren pszenicy, następnie ich mielenie oraz formowanie w placki. Istotne jest to, że taki chleb nie był pieczony, a jedynie suszony w promieniach słońca. Także Stary Testament zawiera wzmiankę na temat przygotowania tego chleba, zwanego również Chlebem Ezechiela.
Z czasem oczywiście technika pieczenia chleba esseńskiego zmieniała się. W średniowieczu mnisi wypiekali go w niskich temperaturach. W XIX w., gdy dietetyka rozwijała się dynamicznie, ten zdrowy wypiek ponownie zyskał popularność. Choć na pierwszy rzut oka wygląda skromnie, ten niepozorny bochenek skrywa w sobie ogromną moc. To idealna opcja dla każdego, kto chce jeść prosto, zdrowo i świadomie.
Zastanawiasz się, jakie właściwości ma chleb esseński? Okazuje się, że to produkt, który może zdziałać wiele dobrego dla organizmu.
Przede wszystkim, dzięki wysokiej zawartości błonnika pokarmowego, chleb Ezechiela wspiera serce i pomaga w obniżeniu "złego" cholesterolu. Regularnie sięganie po takie pieczywo może mieć korzystny wpływ na profil lipidowy.
Chleb esseński ma także niski indeks glikemiczny. Obecne w nim ziarna i rośliny strączkowe to źródło białka i złożonych węglowodanów, które wchłaniają się wolno, zapobiegając gwałtownym skokom glukozy. Warto sięgać po taki chleb również po to, aby wspierać pracę jelit. Jest lekkostrawny, przyjazny dla układu pokarmowego, nie obciąża żołądka i nie powoduje uczucia dyskomfortu po posiłku.
To biblijne pieczywo to także źródło witamin (m.in. C i tych z grupy B) i minerałów (m.in. cynk, fosfor, wapń, magnez, żelazo, kwas foliowy).
Lista składników:
- 125 ml żytniego zakwasu,
- 3 łyżki mąki pszennej oraz odrobina do podsypania,
- 6 łyżek mąki orkiszowej,
- 6 łyżek mąki z prosa,
- 6 łyżek mąki jęczmiennej,
- 100 g ugotowanej soczewicy,
- 100 g ugotowanego bobu,
- 370 ml ciepłej wody.
Przygotuj większą miskę.
Wymieszaj w niej 3 łyżki zakwasu żytniego, dodaj mąkę pszenną, połowę mąki orkiszowej, z prosa i jęczmiennej.
Dolej wody i delikatnie zagniataj ciasto.
Następnie przykryj miskę ściereczką, odstaw w ciepłe miejsce na około 12 godzin.
Przy pomocy blendera zmiel bób i soczewicę, ale mają pozostać nieliczne grudki.
Do zaczynu dodaj zmieloną soczewicę i bób, resztę mąki orkiszowej, z prosa i jęczmiennej. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Ciasto przełóż - najlepiej do wiklinowego koszyka - i posyp odrobiną mąki pszennej. Ponownie odstaw w ciepłe miejsce - tym razem na około godzinę.
Przełóż do formy i piecz w 220 stopniach C przez 20 minut, po tym czasie zmniejsz temperaturę do 200 stopni i piecz kolejne 20 minut. Wyjmij chleb Ezechiela i pozostaw do ostygnięcia.
Źródła: smaker.pl, terazgotuje.pl
Zobacz też:
Chrupiące kąski z kurczaka jak z fast foodu. Znikają ze stołu w kilka minut
Zrób kotlety drwala, rodzina przybiegnie na obiad bez zapraszania. Są przepyszne i sycące
To nie pietruszka ani pasternak. Zimowe szparagi oczyszczają organizm i wzmacniają kości