Chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku. Smażone twarożki na śniadanie lub kolację
Choć lubię gotować, to czasami mam ochotę przyrządzić coś szybkiego, prostego i tylko z kilku składników, które zawsze mam w domu. Gdy planuję zrobić danie bez zbędnego wysiłku i długich godzin poświęconych w kuchni, to stawiam na smażone twarożki. Jem je na śniadanie albo w formie lekkiej, słodkiej kolacji.
Smażone twarożki to ciekawy pomysł na śniadanie czy kolację, który zasmakuje wszystkim domownikom - małym i dużym. Całość jest lekko słodka, chrupiąca na zewnątrz i rozpływająca się w środku. Świetnie pasuje do świeżych owoców, miodu czy syropu czekoladowego. Z powodzeniem możesz je podawać tylko posypane lekko cukrem pudrem lub samodzielnie, bez żadnych dodatków.
Składniki:
- 560 g twarogu tłustego,
- 100 g cukru,
- 100 g mąki pszennej,
- łyżka masła,
- 2 żółtka jajek,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- szczypta soli.
Dodatkowo:
- mąka do podsypania,
- olej i masło do smażenia.
Sposób wykonania:
W misce wymieszaj twaróg z mąką, cukrem, cukrem waniliowym i solą. Dodaj żółtka i zagnieć całość na gładkie i jednolite ciasto. Przenieś ciasto na stolnicę podsypaną mąką. Zagnieć całość w rulon o średnicy ok. 3 cm i pokrój go w kostkę o boku także 3 cm. Każdy fragment ciasta uformuj w kostkę. Alternatywnie możesz zostawić okrągłe placki lub nadać im inny, dowolny kształt.
Na patelni rozgrzej olej i dodaj łyżkę masła. Kładź placuszki na rozgrzany tłuszcz i smaż je na złoty kolor ze wszystkich stron przez kilka minut.
Smażone twarożki przenieś na blachę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. Podpiecz je dodatkowo w temperaturze 180 st. Celsjusza przez 15 minut.
Podawaj danie na ciepło, od razu po przyrządzeniu. Resztki przechowuj w lodówce przez maksymalnie 2 dni. Podgrzewaj w piekarniku. Twarożki możesz też zamrozić przed smażeniem lub po smażeniu, na maksymalnie 2 miesiące. Nie należy ich rozmrażać przed smażeniem.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Ciepła, kemowa i pachnąca. Trudno poprzestać na jednym kawałku
To klasyka żydowskiej kuchni. Doskonała zapiekanka, jest tak dobra, że zabraknie na dokładki
Zamiast kotleta wybieram kolorową ucztę. Ten obłędny farsz śni mi się po nocach