Cudownie rozgrzewający napój według przepisu babci. Szybko pozbędziesz się kaszlu i wreszcie się wyśpisz
Nocny kaszel należy do objawów, które najbardziej utrudniają regenerację organizmu podczas przeziębienia. W wielu domach od lat stosowano rozgrzewający napój przygotowywany z kilku dostępnych składników, znany z łagodzenia podrażnionego gardła i wyciszania napadów kaszlu. Wyjaśniamy, co znajduje się w tej tradycyjnej miksturze i jak przyrządzić ją w kilku prostych krokach.
W wielu domach okres przeziębień oznaczał powrót do sprawdzonych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie mikstur. Babcie nie miały dostępu do syropów z apteki na każdą dolegliwość, dlatego korzystały z produktów dostępnych w kuchni: mleka, masła, miodu i korzennych przypraw, które zawsze znajdowały się pod ręką. Gdy pojawiał się kaszel lub suchość w gardle, podgrzane mleko było pierwszym wyborem: łagodziło podrażnienie śluzówki i dostarczało energii w czasie osłabienia.
Dodatek masła sprawiał, że napój miał delikatnie tłustą konsystencję, która oblekała gardło cienką warstwą ochronną, co zmniejszało odruch kaszlowy i ułatwiało przełykanie. Miód trafiał do kubka dopiero po lekkim przestudzeniu napoju. Jego lepka konsystencja zmniejszała uczucie drapania w gardle, a naturalne związki fenolowe wspierały walkę z drobnymi infekcjami.
W tej miksturze przyprawy pełnią funkcję nie tylko smakową, ale także wspierającą organizm w walce z infekcją. Starty imbir rozgrzewa i ułatwia oddychanie, a kurkuma, szczególnie w połączeniu z pieprzem, wykazuje działanie przeciwzapalne. Cynamon wzmacnia efekt rozgrzewający, natomiast kardamon lub kilka kropli soku z cytryny są pomocne przy zatkanym nosie. W łagodniejszych wersjach, zwłaszcza dla dzieci, dodaje się dojrzałego banana dla kremowej konsystencji i złagodzenia pikantnych nut.
Przeczytaj też: Czyści jelita jak odkurzacz i poprawia ich pracę. Pij, żeby poprawić odporność i samopoczucie
Składniki (na 1-2 porcje):
- 200 ml mleka krowiego 2-3,2% lub napoju roślinnego (np. owsianego lub migdałowego),
- łyżeczka niesolonego masła (w wersji roślinnej 1 łyżeczka oleju kokosowego),
- łyżeczka miodu (lipowego, akacjowego lub wielokwiatowego),
- pół łyżeczki cynamonu,
- pół łyżeczki kurkumy,
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru lub łyżeczka świeżo startego korzenia,
- szczypta mielonego pieprzu (dla zwiększenia wchłaniania kurkuminy, opcjonalnie),
- dodatki według uznania: pół dojrzałego banana dla łagodniejszego smaku i gęstszej konsystencji lub mały, drobno starty ząbek czosnku w wersji na "pierwsze dni infekcji".
Sposób przygotowania:
- Podgrzać mleko na małym ogniu do temperatury około 60-70°C, pilnując, aby nie zaczęło się gotować.
- Dodać masło oraz przyprawy: cynamon, kurkumę, imbir i ewentualnie pieprz. Mieszać przez 1-2 minuty, aż tłuszcz całkowicie się rozpuści.
- Zdjąć garnek z ognia i odczekać, aż temperatura spadnie poniżej 45-50°C. Wtedy dodać miód i dokładnie wymieszać.
- Jeśli używany jest banan, napój można zmiksować do uzyskania kremowej konsystencji; przy czosnku warto przelać mieszankę przez drobne sitko.
- Podawać w temperaturze około 40°C. Nadmiar przechować w lodówce maksymalnie do 24 godzin i przed ponownym podaniem delikatnie podgrzać (do ok. 50°C).
Przeczytaj też: Zalej łyżeczkę ziaren szklanką gorącej wody. Napar pomaga na trawienie, bóle reumatyczne i skoki cukru
Napój najlepiej włączyć w ciągu pierwszych 48-72 godzin infekcji. Standardowa porcja to około 200-250 ml wypita wieczorem na 30-60 minut przed snem; przy kaszlu suchym można dodać drugą porcję rano. Zazwyczaj wystarczają 1-2 szklanki dziennie przez 2-3 dni, pod warunkiem równoległego nawadniania organizmu wodą lub herbatami ziołowymi.
Skład napoju można modyfikować w zależności od rodzaju kaszlu: przy kaszlu mokrym warto zmniejszyć ilość tłuszczu do około pół łyżeczki i zwiększyć dawkę świeżego imbiru, natomiast przy kaszlu suchym pozostawić pełną ilość tłuszczu, aby dłużej osłaniał śluzówkę gardła. Jeśli kaszlowi towarzyszy gorączka, duszność, ból w klatce piersiowej, należy skonsultować się z lekarzem.
U dzieci powyżej 1. roku życia można stosować wersję łagodniejszą, z połową przypraw, bez czosnku i z miodem dodanym dopiero po przestudzeniu. Dzieciom młodszym niż 12 miesięcy nie podaje się miodu ze względu na ryzyko botulizmu niemowląt. Osoby z nietolerancją laktozy mogą sięgnąć po napoje roślinne i olej kokosowy zamiast masła, a przy refluksie warto ograniczyć ilość tłuszczu i nie pić napoju bezpośrednio przed snem. W każdym wariancie miód należy dodawać dopiero po ostudzeniu płynu do ok. 45-50°C, aby zachował swoje właściwości łagodzące i przeciwbakteryjne.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Soczyste klopsiki w gęstym, aromatycznym sosie. Jesienią to mój ulubiony obiad