Czerwona kapusta kiszona do słoików. Jedz, gdy chcesz schudnąć i zadbać o jelita
Kiszona czerwona kapusta to niepozorne danie, które można łatwo przeoczyć, szukając kulinarnych inspiracji. W rzeczywistości jest nie tylko niezwykle wartościowe i zdrowe, ale również bardzo proste w przygotowaniu – kisić czerwoną kapustę możemy bez problemu samodzielnie w domu.
Mimo że różnego rodzaju kiszonki cieszą się dziś zasłużoną popularnością, to właśnie kiszona czerwona kapusta zasługuje na szczególną uwagę. Jest ona źródłem cennych witamin i minerałów. Choćby witaminy C, która wzmacnia nasz układ odpornościowy czy witamin z grupy B, korzystnie oddziałujących na koncentrację oraz nastrój.
Dodatkowo obecny jest w niej błonnik, który z kolei pozytywnie wpływa na pracę układu pokarmowego - pomaga w regulacji trawienia i usuwaniu toksyn z organizmu oraz przeciwdziała zaparciom. Jest także niezwykle ważny w diecie wszystkich osób, które chcą schudnąć, ponieważ zwiększa sytość po posiłku i podkręca metabolizm. Wreszcie: przeciwutleniacze, neutralizujące szkodliwe działanie wolnych rodników oraz spowalniające procesy starzenia organizmu. Sporo zalet, jak na tak niepozorny produkt. Skoro teorię mamy już za sobą, czas przejść do działania. Kiszona czerwona kapusta doskonale wpływa na mikroflorę jelitową, ponieważ ma działanie probiotyczne.
Sprawdź także: Wyborna surówka z kapusty na zimę. Samo zdrowie i moc witamin
Kiszenie czerwonej kapusty? Bardziej niż kulinarne umiejętności przyda się cierpliwość. Proces kiszenia opiera się bowiem na naturalnej fermentacji, która zachodzi dzięki soli i odpowiednim warunkom przechowywania. I wymaga czasu - kapusta w słoiku będzie gotowa po około pięciu, sześciu dniach. Nie ma jednak konieczności spożywania jej po tym okresie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w chłodnym miejscu (piwnica lub lodówka) leżała przez tygodnie, a nawet miesiące.
Kiszenie czerwonej kapusty zaczynamy od przygotowania niezbędnych składników:
- główka czerwonej kapusty (około 1-1,5 kg),
- dwie łyżki soli kamiennej,
- opcjonalnie dla wzbogacenia smaku: ziele angielskie, liście laurowe lub kminek.
Następnie przechodzimy do dokładnego umycia czerwonej kapusty. Usuwamy też zewnętrzne liście, które często są brudne. Przekrawamy kapustę na pół i wycinamy twarde wnętrze. Całość kroimy na cienkie paski - im cieńsze kawałki, tym szybciej i lepiej się ukisi.
Co dalej? Przekładamy pokrojoną kapustę do dużej miski, posypujemy solą i ugniatamy rękoma przez około 10 minut. Gdy zauważymy, że kapusta zaczyna puszczać sok i staje się zauważalnie miękka, przestajemy. To moment, kiedy można dodać wybrane przyprawy, takie jak ziele angielskie, liście laurowe czy kminek, ale nie są one niezbędne.
Czas na napełnienie przygotowanych wcześniej (wyparzonych!) słoików z kapustą. Tutaj należy pamiętać o dokładnym dociśnięciu łyżką lub rękoma. Ważne jest to, aby kapusta była całkowicie zanurzona w soku, który puściła. Inaczej pojawia się ryzyko, że się zepsuje. Zakręcone słoiki zostawiamy następnie w temperaturze pokojowej na około pięć, sześć dni. W międzyczasie warto się upewniać, że kapusta jest całkowicie zanurzona w płynie. I... gotowe do spożycia.
Oto kilka prostych rad, które warto zapamiętać:
- Im cieniej poszatkujemy kapustę, tym lepiej sól dotrze do każdego kawałka i skuteczniej wyciśnie soki.
- Choć kiszona kapusta jest gotowa do spożycia po około pięciu, sześciu dniach, jeśli poczekamy dłużej, otrzymamy intensywniejszy smak.
- Najlepsze do kiszenia są główki kapusty jednorodne.
- Jeśli zauważymy, że soku w słoiku jest zbyt mało, dodać warto niewielką ilość przegotowanej, ostudzonej wody z solą lub łyżkę soku spod kiszonych ogórków.
Kiszona czerwona kapusta to jednocześnie smaczny, zdrowy i łatwy w przygotowaniu produkt. Nie wymaga specjalistycznych umiejętności kulinarnych, a jedynie cierpliwości. Warto się w nią uzbroić, ponieważ to zdrowy i wszechstronny dodatek do wielu dań. Można ją podawać jako sałatkę do obiadu (idealnie komponuje się z mięsnymi potrawami!), dodatek do grillowanych warzyw czy burgerów (nada im wyrazistego smaku). Nie ma też żadnych przeszkód, aby spożywać ją jako samodzielne danie.
Wytrawni kucharze dodają do kremu z dyni sok. Zupa zyskuje niepowtarzalny smak
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Poważna konkurentka jarzynowej. Sałatka Oliwia będzie idealna na imprezy i święta
Najprostszy przepis na rogaliki z ciasta francuskiego. Nadzienie to ulubiony przysmak dzieci
Kultowe danie mięsne z PRL-u. W sam raz na andrzejkową imprezę