Receptura na kiszone ogórki z „polskiej Jerozolimy”. O „ogórcorzach” wspomniał nawet Jan Paweł II
Ogórki kiszone to jeden z najbardziej charakterystycznych przysmaków kuchni polskiej, które albo się uwielbia, albo nie cierpi. Władze Kalwarii Zebrzydowskiej zdecydowanie należą do ich miłośników. Słoik kiszonych ogórków stał się oficjalnym gadżetem miejskim, który będzie wręczany gościom jako pamiątkowy upominek.
Kalwaria Zebrzydowska znajdująca się w województwie małopolskim nieopodal Wadowic znana jest przede wszystkim z Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego oo. Bernardynów. Jest również popularnym celem pielgrzymek, a mieszczący się tam zespół architektoniczny i krajobrazowy został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dużym zaskoczeniem może być fakt, że miasto zyskało także miano stolicy ogórka kiszonego, a przysmak stał się oficjalnym gadżetem miejskim. Co ciekawe, przyczynić miał się do tego papież Jan Paweł II. Chyba wszyscy słyszeli o upodobaniu młodego Karola Wojtyły do wadowickich kremówek, którymi wraz z kolegami raczył się po maturze. Wśród wspomnień z młodzieńczych lat zapisał się także inny "kulinarny smaczek". Okazuje się, że na mieszkańców pobliskiej Kalwarii Zebrzydowskiej mawiano "ogórcorze", o czym wspomniał papież na spotkaniu z wiernymi w swoich rodzinnych Wadowicach w 1999 roku.
Ten zabawny przydomek pochodzi oczywiście od kiszonych ogórków, które sprzedawano w okolicach sanktuarium pasyjno-maryjnym i dróżkach kalwaryjskich, między innymi na placu Rajskim. Podobno obowiązkowym punktem pielgrzymek do "polskiej Jerozolimy" było spróbowanie ogórków przygotowywanych tradycyjnymi metodami.
Jak na "ogórcorzy" przystało, mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej mają swoje wydarzenie związane z tym kwaśnym przysmakiem. W tym roku odbędzie się jego druga edycja. To świetna okazja nie tylko do skosztowania tradycyjnych kiszonych, ale i ciekawy sposób na promocję miasta i regionu. II Festiwal Ogórka Kiszonego odbędzie się 26 i 27 sierpnia, na uczestników czekają występy muzyczne, pokazy kulinarne, wspólne biesiadowanie, oraz oczywiście degustacja ogórków kiszonych.
Jeżeli do Kalwarii nie jest ci po drodze, pyszne ogórki kiszone możesz przygotować w domu. Zanim zabierzesz się za realizację przepisu, przygotuj odpowiednie słoiki i pokrywki. Powinny być czyste i wyparzone.
Do przygotowania przepisu inspirowanego ogórkami kalwaryjskimi, będziesz potrzebować:
- 1 kg ogórków gruntowych,
- 1 główka czosnku,
- kawałek chrzanu,
- 1 litr wody,
- 1 kopiasta łyżka soli kamiennej,
- 1 łyżka cukru,
- opcjonalnie: kawałek żytniego chleba.
Przygotowanie:
- Dokładnie umyj i osusz ogórki, możesz odciąć z nich końcówki.
- W garnku zagotuj wodę, wsyp sól i cukier, wymieszaj, aż składniki się rozpuszczą. Odstaw do przestygnięcia.
- Do słoików pionowo wkładaj górki, między nie upchnij kilka gałązek kopru, po dwa-trzy ząbki czosnku, oraz kawałek chrzanu. Podobno w tradycyjnym przepisie na ogórki kalwaryjskie dodaje się także kawałek żytniego chleba na zakwasie. Jednak możesz pominąć ten krok.
- Gotową zalewę wlej do słoików z ogórkami, tak, aby całkowicie zakryć składniki. Zakręć słoiki. Odstaw do ukiszenia na około dwa-trzy tygodnie.
Źródła: terazgotuje.pl, krakow.wyborcza.pl, krakow.tvp.pl
Zobacz też:
Zapłacił za dorsza, dostał inną rybę. Kucharz ostrzega, jak nie dać się nabrać w smażalniach
Obłędnie puszyste racuchy z truskawkami. Trudno się powstrzymać przed zjedzeniem wszystkich
Polskie gwiazdki Michelin rozdane. Pojawiły się nowe wyróżnienia