Ta zupa to przysmak wschodniego Podkarpacia. Treściwa, pożywna, lepsza od barszczu ukraińskiego
Na skraju Lubaczowszczyzny, w miejscowości Opaka, od lat kultywuje się tradycję gotowania wyjątkowej zupy. Kwas z Opaki łączy w sobie prostotę kuchni chłopskiej i głębię smaków. Wyjątkowy wywar zawiera warzywa korzeniowe, fasolę, suszone grzyby i kiszoną kapustę. Wszystko to wraz z mięsem tworzy efekt pysznej pożywnej zupy, która dla miejscowych z powodzeniem konkuruje z barszczem ukraińskim. Mamy oryginalny przepis na kwas z Opaki, który odtworzyło miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich.
Zbliżająca się jesień każe nam przypomnieć sobie o rozgrzewających i sycących zupach. Obok grochówki, kapuśniaku czy barszczu ukraińskiego warto wypróbować stary podkarpacki przepis na kwas z Opaki. To więcej niż zupa, to pożywne i pełne witamin jednogarnkowe danie, które ma w sobie podkarpacki pazur.
Zupa zwana kwasem z Opaki funkcjonuje w lokalnej tradycji wsi Opaka na Podkarpaciu. Źródło przepisu pochodzi od Koła Gospodyń Wiejskich z tej miejscowości, przedstawionego w regionalnym zbiorze kulinarnym "Dziedzictwo kulturowe sztuki ludowej i kulinarnej Ziemi Lubaczowskiej". Choć przepisy na zupy z zakwasem znane są w różnych częściach Polski, to właśnie w Opace zachowało się unikalne połączenie składników i sposób podania potrawy. Zupa ta czasem bywa porównywana z barszczem ukraińskim. Ma z nim zresztą ma z nim pewne cechy wspólne, lecz jest bardziej treściwa i sycąca. Kwas z Opaki łączy buraki, marchew, pietruszkę, ziemniaki, fasolę (najczęściej "Jaś"), kiszoną kapustę oraz suszone grzyby. Do tego dodaje się mięso drobiowe i przyprawy oraz śmietanę. Takie połączenie warzyw korzeniowych z fasolą i kapustą sprawia, że zupa jest niezwykle sycąca. Można ją z powodzeniem traktować jako danie obiadowe.
Wszystkie warzywa wykorzystane w kwasie z Opaki są łatwe do przechowywania przez całą zimę. Nie tracą przy tym swoich wartości odżywczych. Wystarczyłyby buraki z kiszoną kapustą, by zapewnić całą paletę witamin, a w zupie mamy przecież jeszcze marchew, fasolę i mięso. Danie łączy w sobie duże ilości błonnika, witamin i białka. W regionie Lubaczowskim i na pograniczu Podkarpacia tradycja "kwasów" (tj. potraw zakwaszanych kapustą, kiszoną kapustą, czasem zakwasem chlebowym) bywała częstym elementem kuchni domowej. Kwas z Opaki to nie tylko przepis. To fragment regionalnej tożsamości, który dociera do nas dzięki działalności lokalnych gospodyń wiejskich. Takie potrawy pomagają zachować pamięć o dawnych smakach i gospodarczym stylu życia przed epoką konsumpcyjną.
Sprawdź także: Harcerski sposób na zupę. Rozgrzeje, nasyci i doda energii na długo
Przepis na kwas z Opaki różni się od barszczu ukraińskiego kilkoma szczegółami. Starodawną recepturę znalazłam na blogu trzecitalerz.blogspot.com, który opisuje regionalne potrawy z Podkarpacia. Wypróbowałam i muszę przyznać, że ta zupa ma w sobie wszystko, czego potrzebujemy w chłodniejsze dni. Po jej zjedzeniu nikt nie zapyta o drugie danie.
Składniki:
- 3 buraki ćwikłowe;
- 2 marchewki;
- 1 pietruszka;
- 4 ziemniaki;
- 1 podudzie kurczaka;
- kilka suszonych grzybów (wcześniej namoczonych i pokrojonych w paseczki);
- ½ szklanki fasoli "Jaś";
- 300 g kapusty kiszonej;
- 3 ziela angielskie;
- 2 liście laurowe;
- 4 łyżki śmietany;
- 1 łyżka octu (opcjonalnie);
- 1 łyżeczka majeranku;
- sól, pieprz, pieprz ziołowy;
- natka pietruszki do posypania.
Sposób wykonania:
Dzień wcześniej zalej fasolę zimną wodą. Następnego dnia gotuj do miękkości, ale nie odlewaj całego wywaru.
Zalej mięso wodą i gotuj na wolnym ogniu. Możesz je lekko osolić. W osobnym garnku zalej wodą kapustę kiszoną i ugotuj do miękkości.
Buraki pokrój w paseczki lub zetrzyj na tarce, ziemniaki pokrój w grubą kostkę, marchew i pietruszkę w plasterki. Pokrój grzyby i dodaj je z warzywami do garnka z mięsem. Dorzuć ziele angielskie, liście laurowe i majeranek.
Gdy warzywa będą prawie miękkie, dolej część wywaru z fasoli wraz z fasolą, na koniec dodaj ugotowaną kapustę (razem z częścią wywaru z kapusty).
Wyjmij mięso, oddziel od kości, pokrój lub porwij i ponownie włóż do zupy. Doprowadź do wrzenia.
Zahartuj śmietanę kilkoma łyżkami gorącego wywaru, dodaj do zupy.
Dolej ocet (jeśli uważasz, że potrzeba dokwasić), dopraw solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Podawaj z posiekaną natką pietruszki.
Źródło: trzecitalerz.blogspot.com, terazgotuje.pl
Zobacz też:
Obłędnie pyszna surówka z jabłkiem i marchewką. Do niedzielnego obiadu w sam raz
Tak delikatnego sernika jeszcze nie jadłeś. Zrobisz go na mascarpone
Brownie, orzechy i karmel w jednym. Goście będą sięgać po kolejny kawałek