Zapomniane mięso na rosół, rzadko kupujemy. Przywołuje smak i zapach dzieciństwa
Rosół to jedna z ulubionych zup, tradycyjnie podawana w polskich domach w każdą niedzielę. Potrawa pysznie smakuje, ale też przyjemnie rozgrzewa. W sezonie grypowym pomoże uchronić od przeziębień. Rosół przyrządza się na różnego rodzaju wywarze. O zupie na tym mięsie jednak już całkowicie zapomniano.
Rozsół, jak dawniej nazywano zupę, powstał w wyniku długotrwałego gotowania wysuszonego mięsa w wodzie. Dziś to jedna z polskich potraw narodowych, którą spopularyzowano zwłaszcza w czasach PRL-u. Rosół gotuje się na niedzielne obiady oraz podaje podczas szczególnych uroczystości. Ważne, żeby wyszedł odpowiednio tłusty i pełen smaku - dlatego kluczowy jest wybór właściwych składników do bulionu.
Klasyczna zupa najczęściej powstaje na mięsnym wywarze, do którego dodaje się sporą porcję włoszczyzny, a na końcu serwuje z makaronem w formie cienkich nitek. W zależności od wybranego mięsa może różnie smakować. Ta na drobiu (kurze czy kogucie) jest najdelikatniejsza i najchudsza. Wołowa nabiera ciemniejszej barwy i głębszego aromatu. Z dodatkiem baraniny, kaczki lub nawet mięsa gołębiego również przyniesie inne doświadczenie kulinarne.
Doświadczeni kucharze wiedzą, że wspaniale smakuje też rosół z serc drobiowych. Kiedyś bardzo popularny - zajadały się nim przede wszystkim dzieci, współcześnie - zupełnie zapomniany. Warto jednak skorzystać z dawnego przepisu, bo podroby to tani sposób na nadanie zupie wyjątkowego aromatu. Co więcej, takie mięso jest niskokaloryczne (w 100 gramach ma ok. 153 kcal, czyli mniej niż w tej samej porcji kurczaka). Dostarcza również witamin (w tym A, C i tych z grupy B), minerałów (szczególnie żelaza) czy aminokwasów. Trzeba jednak wiedzieć, że serca drobiowe są też źródłem cholesterolu, dlatego nie powinni ich jeść chorzy na miażdżycę.
Wywar na rosół z serc drobiowych wychodzi delikatny, ale wciąż pełen smaku. Jesienią, gdy panują mroźna pogoda i sezon na infekcje, warto dodać do zupy więcej przypraw, które nie tylko wesprą układ odpornościowy, ale też rozgrzeją od środka. Wypróbuj sprawdzoną recepturę na rosół jak z PRL-u i przekonaj się, że jest pyszny i treściwy.
Składniki (na 4 porcje):
- 1,5 litra zimnej wody,
- pół kilograma serc drobiowych,
- marchewka,
- pietruszka,
- cebula,
- 1/4 selera,
- por (w całości),
- kilka sztuk ziela angielskiego,
- dwa liście laurowe,
- szczypta płatków chili,
- duży suszony grzyb,
- sól,
- poszatkowana natka pietruszki.
Sposób wykonania:
Przyrządzanie rosołu na sercach drobiowych nie różni się od gotowania tradycyjnej wersji tej zupy. Najpierw trzeba obrobić mięso - dokładnie opłucz serca, obierz z ewentualnych nieczystości, usuń odstające elementy. Do garnka wlej zimną wodę, włóż mięso i wszystkie warzywa, oprócz cebuli i natki. Dosyp też przyprawy, z wyłączeniem soli. Zacznij gotować wywar na średnim ogniu. W międzyczasie opal cebulę i dodaj do garnka. Jeśli zupa zbyt mocno się gotuję, przyniż ogień.
Po około godzinie gotowania sprawdź, czy warzywa zmiękły, a na powierzchni rosołu pojawiły się oka (wytopiony tłuszcz z mięsa). Wtedy dopraw do smaku solą, wyłącz palnik pod naczyniem. Dodaj poszatkowaną natkę. Podawaj z ugotowanym makaronem (nitkami) lub lanymi kluskami.
Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl
Zobacz też:
To nie bigos ani gulasz. Poznaj przepis na rozgrzewającą kapustę po budapesztańsku
Na kiszonej kapuście zrobił się biały nalot. Czy można ją jeść?
Dziwnie wygląda, więc omijamy. Tymczasem ma mnóstwo kwasów omega 3, zapobiega stłuszczeniu wątroby