Reklama
Reklama

Bułgarski przysmak i nie jest to ajvar. Jest tak dobry, że warto zrobić więcej na zimę

Bułgarska kuchnia skrywa w sobie prawdziwe perełki, które potrafią oczarować smakiem i aromatem. Jednym z takich rarytasów jest warzywna pasta, której wyjątkowy charakter sprawia, że chce się ją jeść prosto ze słoika.

Gdy na targach królują czerwone papryki, soczyste pomidory i dorodne bakłażany, to znak, że nadszedł najlepszy czas, by przygotować ten wyjątkowy dodatek. Jest gęsty, aromatyczny i pełen koloru, a jego smak to mieszanka słodyczy, delikatnej ostrości i głębokich nut pieczonych warzyw. 

Lutenica - bułgarski przysmak 

Bułgarska kuchnia może wnieść do codziennych posiłków odrobinę śródziemnomorskiego ciepła. Jednym z nich jest lutenica - bułgarski przysmak - czyli gęsta pasta z pieczonej papryki, pomidorów, bakłażanów oraz przypraw, o wyrazistym, lekko słodkawym i delikatnie pikantnym smaku. W Bułgarii jada się ją z chrupiącym pieczywem, grillowanym mięsem lub serem, a także jako szybki dodatek do kanapek. Jej zapach przywołuje obrazy letnich wieczorów i rodzinnych uczt, kiedy stół ugina się od prostych, ale pełnych charakteru potraw. Możecie przygotować ją sami, piekąc warzywa do miękkości, miksując z oliwą i doprawiając według własnych upodobań. To danie jest nie tylko pyszne, ale i zdrowe, pełne witamin oraz wartości odżywczych, które sprawią, że wasze posiłki nabiorą nowego wymiaru. Dzięki niej odkryjecie smak prawdziwej, domowej tradycji. Choć nie z Polski, nadal jest ona pyszna. 

Reklama

Czym się różni lutenica od ajvaru?  

Wielu z was, próbując kuchni bałkańskiej, mogło spotkać się z sytuacją, że na stole stoją dwa słoiczki czerwonej pasty i trudno od razu powiedzieć, co jest czym. Wtedy często pojawia się pytanie, czym się różni lutenica od ajvaru. Lutenica to prawdziwa duma bułgarskich gospodarzy. Robi się ją z pieczonej papryki, bakłażana, pomidorów, marchewki i aromatycznych przypraw. Jej smak jest głęboki, a konsystencja gęsta i kremowa. Idealnie rozsmarowuje się na świeżym chlebie i świetnie pasuje do serów czy grillowanych warzyw. Ajvar, pochodzący głównie z Serbii i Macedonii, ma prostszy skład, w którym dominuje papryka i bakłażan. Jego smak jest bardziej paprykowy, wyraźny i często mniej słodki. Ma też zwykle nieco luźniejszą konsystencję, przez co świetnie sprawdza się jako sos do mięsa lub dip do pieczywa. Oba mają w sobie coś wyjątkowego i warto dać im szansę, bo wtedy sami odkryjecie, który z nich ma szansę podbić wasze serca i żołądki. 

Sprawdź także: To nie tylko składnik pikantnych sosów. To zagłębie witamin, strażnik dobrego krążenia i odporności

Przepis na bułgarską lutenicę 

Jeśli lubicie domowe smarowidła pełne aromatu i koloru, to z pewnością spodoba wam się przepis na bułgarską lutenicę. To tradycyjna pasta warzywna, którą w Bułgarii przygotowuje się pod koniec lata, gdy papryka i pomidory są najsmaczniejsze. Potrzebujecie czerwonej papryki, bakłażana, pomidorów, marchewki, czosnku, oliwy oraz soli, cukru i odrobiny ostrej papryki

Warzywa najlepiej upiec, aż skórka papryki zacznie lekko się przypalać, a bakłażan będzie miękki w środku. Potem obieracie je, kroicie i miksujecie na gładką masę, dodając podsmażoną marchew oraz przyprawy. Całość dusicie na wolnym ogniu, aby smaki się połączyły, a konsystencja stała się gęsta i aksamitna. Gotową lutenicę możecie przełożyć do słoików i pasteryzować, by cieszyć się nią przez całą zimę. To nie tylko smaczny dodatek do pieczywa, ale też świetny kompan dla serów, mięs czy grillowanych warzyw, który wniesie do waszej kuchni nutę bałkańskiego ciepła. 

Z czym jeść lutenicę? 

Wielu z was, próbując tej bułgarskiej pasty po raz pierwszy, zastanawia się, z czym jeść lutenicę, aby w pełni wydobyć jej smak. Najprościej jest podać ją z kromką świeżego, chrupiącego chleba lub ciepłą pitą, dzięki czemu jej aromatyczny charakter od razu się ujawnia. Świetnie sprawdza się też jako dodatek do serów, zwłaszcza do delikatnej fety czy bardziej wyrazistych serów dojrzewających. Jeśli lubicie mięsa z grilla, lutenica będzie idealnym sosem, który doda im słodyczy i lekkiej ostrości. Możecie też posmarować nią tortillę, dodać do kanapki z warzywami lub wykorzystać jako dip do pieczonych ziemniaków czy warzyw w słupkach. W Bułgarii często podaje się ją podczas rodzinnych biesiad, gdzie towarzyszy różnym przekąskom i potrawom. Warto eksperymentować i sprawdzić, w jakich połączeniach ta pasta najlepiej wpisze się w wasze codzienne posiłki. 

Raz spróbowana na długo zostaje w pamięci i na liście ulubionych smaków. Przygotowana latem, zamknięta w słoikach i schowana w spiżarni, stanie się waszym kulinarnym skarbem, który zimą przypomni zapachy i smaki słonecznych dni. Warto zrobić jej więcej, bo znika szybciej niż się spodziewacie. 

Źródła: terazgotuje.pl 

Zobacz też:

W sklepach go nie brakuje, a jadamy od święta. Owoc idealny na poprawę pracy serca, stawy i stany zapalne

Legenda wśród śliw deserowych. Ma duże, słodziutkie owoce, idealne do pieczenia, suszenia i na powidło

Aromatyczny skarb bułgarskiej kuchni. Potrawy smakują wybitnie, do tego działa rozkurczająco, wspomaga pracę wątroby

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: warzywa | dodatki