Był tak popularny w PRL-u, że jedzono go w prawie każdym filmie. Dziś tego deseru nie uświadczysz w kawiarni
Lekki, puszysty, wyrazisty w smaku i bardzo sycący. Kultowy deser z PRL-u zajadało się na specjalne okazje. Krem sułtański uchodził kiedyś za dobro luksusowe, a dziś - mimo dostępności składników - prawie nie ma go w menu polskich kawiarni. Jak zrobić krem sułtański i przywołać wspomnienia?
Nazwa kremu sułtańskiego nie pochodzi od tureckiego sułtana, a od rodzynek sułtańskich, które są kluczowym składnikiem przysmaku. Jeden z najbardziej eleganckich i prestiżowych deserów w PRL-u, dziś jest nieco zapomniany. Jeśli masz ochotę przypomnieć sobie recepturę, poniżej znajdziesz sprawdzony przepis.
Krem sułtański do dziś uchodzi za szlagier PRL-u. Największą sympatią cieszył się w latach 60. i 70. XX wieku. Każda kawiarnia, która chciała przyciągnąć klientów, musiała mieć w menu właśnie ten deser. Był na tyle popularny, że pojawił się w wielu filmach i serialach z tamtych czasów.
Kultowa, nieco ironiczna, scena z kremem sułtańskim pochodzi z filmu "Dziewczyny do wzięcia" z 1972 roku (reż. Janusz Kondratiuk). Trzy bohaterki, pochodzące z małej miejscowości, przyjeżdżają do Warszawy w poszukiwaniu przygód i narzeczonych. Próbują wyśmienitego deseru, jednak jednej z nich wybitnie on nie smakuje. Poznani potencjalni absztyfikanci zapraszają panny do eleganckiej restauracji, w której zamawiają kolejne porcje luksusowego deseru, aby im zaimponować. Te, bojąc się, że urażą i odstraszą mężczyzn, starają się dojeść wszystkie pucharki do końca. Kończy się to łzami i dolegliwościami gastrycznymi.
Dziś o deserze nieco już zapomniano i nie każdy wie, co to jest krem sułtański. Słodycz prawie w całości bazuje na bitej śmietanie, dlatego wychodzi niezwykle lekka i puszysta. Smaku dodają jej kakao i naponczowane rumem rodzynki. Choć to krem dla dorosłych, to można go przyrządzić też w wersji dopasowanej do najmłodszych.
Przeczytaj też: Słodycze z PRL-u. Tego smaku nie da się zapomnieć
Jak zrobić krem sułtański? Przepis na popisowy deser z PRL-u nie wymaga ani dużej liczby produktów spożywczych, ani wielu godzin spędzonych w kuchni. Przekonaj się, jak prosto przyrządzić krem i przypomnieć bliskim jego wspaniały smak.
Składniki:
- garść rodzynek sułtańskich,
- 50 ml rumu,
- 400 ml śmietanki 36%,
- 6 łyżek cukru pudru,
- 3 łyżki kakao gorzkiego (i trochę do dekoracji),
- kawałki mlecznej lub gorzkiej czekolady.
Sposób wykonania:
Rodzynki sułtańskie wsyp do miseczki i zalej rumem. Odstaw na około pół godziny, aby nasiąknęły alkoholem. Po tym czasie odcedź rodzynki przez sitko.
Dobrze schłodzoną śmietankę wlej do wyższego garnka i ubij na sztywną pianę. Pod koniec ubijania wsyp cukier puder.
Podziel bitą śmietanę na pół - jedną połowę przełóż do oddzielnej miski i dosyp do niej kakao i naponczowane rodzynki (zostaw kilka do dekoracji). Wymieszaj do połączenia składników.
Kakaowy krem przełóż na spód pucharków. Następnie nałóż warstwę bitej śmietany. Górę posyp wiórkami czekoladowymi, kakao i udekoruj resztą rodzynek. Wstaw pucharki do lodówki na co najmniej godzinę. Schłodzony krem sułtański wyjmij tuż przed podaniem gościom.
Trzeba pamiętać, że składnikiem deseru są nasączone alkoholem rodzynki. Jeśli chcesz podać słodycz dzieciom, po prostu przygotuj dwie warstwy kremu. Do ciemnej dodaj trochę zwykłych rodzynek (ewentualnie lekko sparzonych, aby zmiękły). Krem sułtańskie w wersji bezalkoholowej też jest przepyszny.
Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl
Zobacz też:
Sypię do moździerza, potem do kawy. Tylko tak zaparzona obniża cukier i pomaga schudnąć
Pyszny deser, który przypomni ci smak dzieciństwa. Babcia robiła najlepszy
Można jeść na surowo, ma cztery razy więcej witaminy C niż sałata. Można też kisić jak ogórki