Reklama
Reklama

Mówią, że to najzdrowsze danie świata. Robię w wersji "spolszczonej", jest genialne

Kiszonki są wyjątkowo zdrowe i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Mówiąc o nich, od razu na myśl przychodzą rodzime ogórki kiszone, kiszona kapusta, buraki, rzodkiew czy owoce. Okazuje się, że za granicą także cenione są zalety takich przetworów. Ten przysmak z Korei uważany jest za najzdrowsze danie świata. Robię je w wersji “spolszczonej” i jest genialne.

Kimchi to danie pochodzące z kuchni koreańskiej. Są to fermentowane lub kiszone warzywa, a najczęściej wykorzystywane są do tego: kapusta pekińska, rzodkiew, ogórek lub szczypiorek. Kluczowym elementem są także papryczki chili, które dodają ostrości. Danie cenione jest jednak nie tylko za wyjątkowy smak, ale także właściwości zdrowotne.

Sprawdź także: Grzyby marynowane z przepisu Ewy Wachowicz inne niż wszystkie. Zalewa to majstersztyk

Kimchi – najzdrowsze danie świata

Kimchi to danie obfitujące w cenne witaminy i minerały. Fermentowane warzywa dostarczają witaminy A, C, B1, B2, K, E. Do tego uzupełniają zapotrzebowanie na żelazo, potas, magnez, fosfor. Nie sposób nie wspomnieć również o zawartości bakterii kwasu mlekowego Lactobacillus.

Takie skład sprawia, że kimchi to naturalne źródło probiotyków, które zadbają o prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Bakterie kwasu mlekowego pozytywnie wpłyną na utrzymanie równowagi mikrobioty jelitowej. Tym samym poprawią procesy trawienne, zmniejszą ilość stanów zapalnych jelit, a nawet złagodzi objawy zespołu jelita drażliwego. Probiotyk dodatkowo wzmocni odporność całego organizmu.

Zawartość licznych antyoksydantów w kimchi sprawia, że potrawa hamuje działanie wolnych rodników. Zadziała na organizm przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo. Pod ochronę zostanie wzięty układ sercowo-naczyniowy, gdyż obniżony zostanie poziom cholesterolu we krwi. Regularnie zajadane fermentowane warzywa zmniejszą ryzyko rozwoju chorób takich jak m.in. miażdżyca, udar, zawał.

Co więcej, kimchi jest jednym z najzdrowszych dań świata ze względu na właściwości wspierające pracę mózgu. Mieszanka minerałów pozytywnie zadziała na lepsze przyswajanie nowych rzeczy. Złagodzą objawy wysokiego stresu, pozwalając na wyciszenie. Poprawią nastrój i zapobiegną wystąpieniu stanów lękowych czy depresyjnych.

Kimchi po polsku – przepis

Gdy pierwszy raz spróbowałam kimchi w koreańskiej restauracji, niesamowicie mi zasmakowało. Niestety, w sklepach jego dostępność jest bardzo słaba, a chciałam zajadać się tym przysmakiem też w domu. Wówczas postanowiłam przygotować jego "spolszczoną" wersję. Jest naprawdę genialna.

Składniki:

  • 750 g kapusty pekińskiej,
  • 1 marchewka,
  • 5 cebuli dymka ze szczypiorkiem,
  • kawałek świeżego imbiru,
  • 4 ząbki czosnku,
  • 2 łyżki soli,
  • 2 łyżki cukru,
  • 4 łyżki sosu sojowego,
  • 2 łyżki słodkiej papryki,
  • 1/2 łyżeczki pieprzu chili cayenne.

Oczyszczoną kapustę pekińską podziel wzdłuż na 4 części, a każdą z nich posiekaj na mniejsze kawałki. Kapustę zasyp solą, wymieszaj i odstaw na bok na co najmniej 1 godzinę. W tym czasie obraną marchew pokrój w słupki, imbir, czosnek i cebulę wraz ze szczypiorem pokrój w mniejsze kawałki.

Do misy blendera wrzuć imbir, czosnek, cebulę, cukier, słodką paprykę, pieprz i sos sojowy. Całość zmiksuj na gładką pas. Jak wyznaczony czas minie, kapustę pekińską wypłucz pod bieżącą wodą.

W dużej misce wymieszaj kapustę i marchewkę z aromatyczną pastą. Mieszankę przełóż do wcześniej wyparzonego dużego słoika. Pamiętaj, aby nie był on wypchany do końca, więc na górze zostaw trochę miejsca, a naczynie zamknij. Następnie słoik pozostaw na 2 dni w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej, a po tym przenieś go do lodówki lub w chłodne miejsce na 10-14 dni.

Po tym czasie "spolszczone" kimchi jest gotowe do jedzenia.

Jak jeść kimchi?

Kimchi może być jedzone jako dodatek do wielu dań, które podawane są zarówno na zimno, jak i na ciepło. Świetnie wzbogaci kanapki na kolację, drugie śniadanie w szkole lub pracy, a nawet sprawdzi się jako samodzielna przekąska w ciągu dnia.

Kimchi można jeść także do obiadów. Dobrze skomponuje się z daniami rybnymi, mięsnymi gulaszami, curry czy leczo. Co więcej, dodatek ten może zastąpić klasyczną surówkę w daniu głównym podawanym z ryżem, kaszą czy ziemniakami.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

Ze spiżarni znikają w okamgnieniu. Kanie w specjalnym sosie robię z przepisu dziadka Stasia

Ozdabiamy nim półmiski, a ma więcej żelaza niż wołowina. Nie bez powodów babcie miały go w ogródkach

Tych grzybów nie można suszyć. Lepiej zamrozić lub zamarynować

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przetwory