Wymiata toksyny z organizmu, obniża ciśnienie i cholesterol. Dla osób 50+ powinien być obowiązkowy
Zakwas buraczany to przetwór, którego wielu się nieco obawia. Używany jest on głównie do barszczu czerwonego, a okazuje się, że pity samodzielnie ma zbawienny wpływ na organizm. Zamiast kupować drogie, sklepowe zakwasy, przygotuj go samodzielnie i ciesz się pozytywnym działaniem już po jednej szklance dziennie.
Zakwas buraczany ma naprawdę długą tradycję. Jego właściwości były wykorzystywane przez wieki, jednak z czasem został zapomniany i wyparty przez gotowe, sklepowe produkty. Teraz gdy ceny buraków są niższe, warto to wykorzystać i zrobić go według staropolskiego przepisu.
vSpożywanie zakwasu buraczanego to porządna dawka witaminy C, K, A, E, witamin z grupy B. Do tego napój dostarcza fosforu, magnezu, żelaza, cennego błonnika pokarmowego czy bakterii kwasu mlekowego.
Codzienne przyjmowanie zakwasu buraczanego poprawi odporność organizmu. Złagodzi stany zapalne i zmniejszy ryzyko rozwoju następnych. W efekcie może być świetną ochroną podczas okresu jesienno-zimowego, gdy jesteśmy bardziej narażeni na zachorowania.
Zawartość związków antyoksydacyjnych sprawia, że zakwas buraczany ochroni przed działaniem wolnych rodników. Tym samym wpłynie antynowotworowo i przeciwstarzeniowo. Zniweluje ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych oraz chorób serca.
Zakwas buraczany obfituje w kwas mlekowy, przez co jest naturalnym probiotykiem. Zadba o utrzymanie prawidłowej mikroflory jelitowej. Pozwoli na odpowiednie działanie jelit, przyspieszy metabolizm i wesprze wymiatanie złogów i toksyn.
Picie zakwasu pomoże w obniżeniu poziomu cholesterolu i ciśnienia tętniczego krwi, chroniąc układ sercowo-naczyniowy. Poprawione zostanie krążenie krwi, a w dodatku złagodzona zostanie niedokrwistość.
Zakwas z buraka może być pity niemalże przez wszystkich. Napój może być suplementowany nawet przez dzieci, kobiety w ciąży i kobiety karmiące piersią. W szczególności jest on za to polecany osobom cierpiącym na anemię. Powinni go spożywać również pacjenci w podeszłym wieku i ci mający obniżoną odporność.
Przetworu powinny się za to wystrzegać osoby uczulone na jakikolwiek składnik zawarty w zakwasie. Zakwasu buraczanego nie mogą pić osoby ze zdiagnozowanymi: chorobami nerek, refluksem żołądkowo-przełykowym, wrzodami żołądka, kamicą nerkową czy chorobami reumatycznymi.
Ważne jest nie tylko kto może pić, ale też, kiedy pić zakwas buraczany. Najbardziej odpowiednią porą jest poranek. Pijąc jedną szklankę dziennie na czczo, zauważymy najszybciej i najlepiej jego zbawienny wpływ na organizm.
Ten staropolski przepis na zakwas buraczany pochodzi z 1884 roku z książki "Praktyczna Kucharka". Receptura stosowana była przez Lucynę Ćwierczakiewiczową. Mimo upływu czasu jest on niezmiennie najlepszym przepisem na ten buraczany przetwór.
Składniki:
- 1 kg buraków ćwikłowych
- woda.
Buraki ćwikłowe dokładnie oczyść i obierz. Większe okazy przekrój na pół. Następnie przełóż je do kamionki i zalej przegotowaną, ostudzoną wodą. Buraki muszą być w całości przykryte. Odstaw je w ciepłe, zacienione miejsce na 4 dni.
Po tym czasie domowy zakwas buraczany jest gotowy do picia. Nadmiar napoju należy przenieść do chłodnego, zacienionego miejsca, aby zatrzymać proces fermentacji.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Pij regularnie, przestaniesz mieć ochotę na słodycze. Napój regeneruje wątrobę i poprawia trawienie
Poprawia pracę jelit, reguluje poziom cukru. Wciąż zapominamy o tej świetnej przyprawie