Reklama
Reklama

Najlepszy polski owoc dla seniora. Pomaga w trawieniu, dba o kości i poprawia wzrok

Ten polski owoc to prawdziwy skarb dla seniorów, choć został zapomniany. Dużo osób zna jego smak tylko z galaretek, a to ogromny błąd. Wspiera trawienie, wzmacnia kości i poprawia jakość widzenia. Dostępny jest na lokalnych rynkach, ale znajdziemy go też w przydomowych ogrodach. Sprawdź, jak najlepiej go spożywać, by w pełni wykorzystać jego moc.

Agrest - zapomniany polski owoc

Agrest to tak naprawdę zwyczajowa nazwa dla rośliny o nazwie porzeczka agrest. Krzew należy do rodziny agrestowatych i w naturalnym środowisku występuje w południowej i środkowej Europie, Azji, północnej Afryce i Ameryce.  

W Polsce agrest traktuje się jako roślinę uprawną. Jego uprawa natomiast sięga już starożytności, kiedy był wyjątkowo doceniany przez Rzymian i Greków. W Średniowieczu krzew zajmował szczególne miejsce przy klasztorach, gdzie był uprawiany przez duchownych. Znajdowano go również na stołach u arystokratów. 

Reklama

Agrest uwielbiany był za swój charakterystyczny słodko-kwaśny smak. Ale to nie wszystko. Już wieki temu zauważano jego właściwości zdrowotne i są one wykorzystywane do dziś. 

Sprawdź także: Kupiłeś truskawki? Zrób z nich rewelacyjny chłodnik owocowy

Kto powinien jeść agrest? Szczególna grupa powinna się zajadać na potęgę

Agrest z pewnością powinien znaleźć się w diecie każdego seniora i osób, które chcą zadbać o swoje zdrowie. Małe zielone kulki obfitują w witaminę C, K, A. Do tego mają dużo żelaza, wapnia, potasu, magnezu, antocyjanów. Jednocześnie mają bardzo mało kalorii (zaledwie 44 kcal na 100 g owoców) i niski indeks glikemiczny, wynoszący 25. Na co będzie wpływać regularne jedzenie agrestu? 

Wsparcie układu pokarmowego

Agrest to dobre źródło błonnika i cennych pektyn. Oba te składniki pozytywnie zadziałają na procesy trawienne. Zadbają o to, aby trawienie odbywało się prawidłowo poprzez zwiększone wydzielanie soków żołądkowych. Zmniejszą ilość wzdęć, zaparć, uregulują rytm wypróżnień. 

Ochrona kości i stawów

Zielony polski owoc dostarcza do organizmu pierwiastków kluczowych w budowie kości i stawów. Dawka magnezu, wapnia oraz witaminy K zapewnią odpowiednią gęstość masy kostnej. Tym samym kości będą bardziej odporne na złamania, zapobiegniemy rozwojowi osteoporozy.  

Od jedzenia agrestu stawy staną się mocniejsze. Przysmak polecany jest pacjentom cierpiącym na artretyzm. Owoce złagodzą ból, wyciszą stan zapalny i zaczerwienienie stawów. 

Troska o zmęczone oczy

Zajadanie się agrestem uzupełni zapotrzebowanie na witaminę A i luteinę, czyli substancje odpowiadające za zdrowy wzrok. Wyjątkowo dobrze sprawdzi się u osób, którym dolega zmęczenie, suchość oczu. Zadziałają profilaktycznie w chorobach siatkówki oka i poprawią widzenie. 

Wspomaganie dla układu nerwowego

Magnez i szereg witamin z grupy B wspomogą układ nerwowy. Zajadanie się agrestem pozwoli na ograniczenie objawów zbyt wysokiego stresu. Ułatwi relaksowanie się, zasypianie. Dodatkowo poprawią pamięć, koncentrację i funkcje poznawcze. 

Przeciwwskazania

Niestety nie każdy może sobie pozwolić na jedzenie agrestu. Mimo wielu zalet powinny go unikać osoby z dolegliwościami takimi jak wrzody żołądka lub dwunastnicy, stany zapalne jelit, problemy z nerkami. U osób uczulonych na owoce jagodowe takie jak np. porzeczki agrest może wywołać reakcję alergiczną. 

Jak jeść agrest? Tak go wykorzystasz w kuchni

Jeśli chcemy czerpać jak najwięcej z dobroci, które oferuje nam agrest, należy spożywać go na surowo, wraz ze skórką. Owoc wystarczy umyć pod bieżącą wodą i już jest gotowy do jedzenia. W świeżej postaci dodamy go także do deserów takich jak galaretki, lody, bita śmietana. Z powodzeniem wkomponujemy go w warzywny lub owocowy koktajl. 

Poza tym agrest powszechnie wykorzystywany jest do przetworów. Wychodzą z niego doskonałe dżemy, konfitury, soki czy kompoty

Źródło: apteline.pl, fit.poradnikzdrowie.pl, terazgotuje.pl

Zobacz też:

Pij w czasie upałów. Tylko tak schłodzisz organizm i ugasisz pragnienie

To święty Graal grzybiarzy, kosztuje fortunę. Jego cynamonowy aromat i niezwykły smak nie znikają nawet po gotowaniu

W XVI wieku uważany za lek, w przedwojennej Polsce był luksusem. Dziś albo uwielbiasz, albo omijasz z daleka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: owoce