Najzdrowszy owoc na promocji w Aldi i Biedronce. Seniorzy powinni zajadać codziennie
Owoce są bogate w witaminy, minerały, błonnik i antyoksydanty, które wspierają odporność, poprawiają trawienie i dostarczają energii. Regularne spożywanie owoców zmniejsza ryzyko wielu chorób. Właśnie dlatego powinny znaleźć się w codziennej diecie. Dobrym wyborem, szczególnie dla osób po 65 roku życia, będą pomelo - teraz można je znaleźć na promocji.
Pomelo to inaczej pomarańcza olbrzymia. Owoc pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej. W Chinach uprawiało się go już ok. 100 r. p.n.e. To jeden z największych cytrusów, bo rośnie do 25 cm średnicy i osiąga nawet do 2 kilogramów wagi. Z zewnątrz ma żółtawą lub różowawą skórkę, a wewnątrz - soczysty miąższ, podzielony na kawałki (jak w przypadku pomarańczy czy mandarynek). Środek - w zależności od odmiany - może być różowy, czerwony, biały, zielony lub żółty. Pomelo to skarbnica wartości odżywczych, a jego właściwości bardzo korzystnie wpływają na organizm.
Pomelo to owoc, który często znajduje się w asortymencie popularnych supermarketów. Przy zakupie warto pamiętać, aby wybierać cięższe owoce, bo wtedy są świeższe i pełne aromatycznego soku.
Nie problem je zdobyć i to nieraz na promocji, szczególnie w okresie od listopada do marca. Do 12.02. w Lidlu można było je nabyć 53 proc. taniej, czyli w cenie 6,99 zł / kilogram. Zbliżona okazja była dostępna także w sklepie Netto. Biedronka z kolei wprowadziła owoc na stałe do oferty (w wybranych sklepach). Kilogram można tam kupić za 14,99 zł.
Największe obniżki są obecnie dostępne w specjalnej promocji dwóch sklepów. Do 15.02. w Aldi kilogram pomelo kosztuje 6,49 zł, a w Wafelku za sztukę (ok. 900 g) trzeba zapłacić 5,99 zł. Dla porównania standardowa cena, którą oferują inne supermarkety (m.in. Auchan, Carrefour, Frisco) to ok. 7-10 zł za sztukę (ok. 800 g).
W Chinach pomarańczę olbrzymią uznaje się za owoc szczęścia, który przynosi pomyślność i dobrobyt. Według starożytnych wierzeń odpędzał złe duchy, dlatego do dziś w Azji często wręcza się go jako prezent. Choć symbolika dla niektórych może mieć znaczenie, to zdecydowanie ważniejsze są prozdrowotne właściwości pomelo. Nie można mu odmówić pozytywnego wpływu na organizm.
Dlaczego warto jeść pomelo? Wśród cytrusów zawiera najwięcej witaminy C - już 1/6 średniej wielkości owocu pokrywa niemal 100 proc. dziennego zapotrzebowania na ten składnik. Witamina C wspiera odporność, ale też detoksykuje, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, poprawia kondycję skóry i reguluje ciśnienie. Pomelo, które zawiera też likopen i potas, zaleca się osobom z chorobami serca i nadciśnieniem. Potas rozszerza naczynia krwionośne, przez co usprawnia krążenie krwi. Ponadto minimalizuje ryzyko miażdżycy, udaru mózgu i zawału serca.
Pomelo to owoc niskokaloryczny - w 100 gramach dostarcza jedynie 38 kcal. W 88 proc. stworzony jest z wody, dlatego świetnie nawadnia. Ma też niski indeks glikemiczny (IG = 30), więc może być spożywany przez diabetyków. Skutecznie pomoże w utrzymaniu zdrowej wagi lub efektywnym chudnięciu. Co więcej, dzięki zawartym enzymom i błonnikowi, przyspieszy spalanie tłuszczu, zapobiegnie uciążliwym zaparciom i usprawni procesy trawienne. Wszyscy, którzy czują ociężałość na jelitach i często cierpią z powodu wzdęć, powinni sięgać po egzotyczny owoc. Już kilka kawałków zapewnia sytość na dłużej.
To wciąż nie koniec właściwości pomelo. W ich składzie znajdują się też silne przeciwutleniacze, które łagodzą stany zapalne, opóźniają starzenie się organizmu i działają przeciwnowotworowo. Wysokie stężenie witamin z grupy B wpływa korzystnie na zdrowie układu nerwowego oraz poprawia stan skóry, włosów i paznokci.
Pomelo to także szereg minerałów - oprócz potasu - kryją jeszcze wapń, magnez, żelazo, sód, cynk, miedź, fosfor i mangan. Owoc niweluje skurcze mięśni i pomaga w walce z refluksem. Co ciekawe, to naturalny środek na kaca. Przywraca właściwą gospodarkę wodno-elektrolitową i usuwa toksyny z organizmu.
Smak pomelo to połączenie słodyczy pomarańczy z goryczką grejpfruta. Owoc można jeść jako samodzielną przekąskę. Wystarczy obrać go ze skórki. Najwięcej wartości odżywczych zawiera albedo, czyli biała warstwa pomiędzy skórką a miąższem. Można ją jeść, ale - jak w przypadku pozostałych cytrusów - jest gorzka. Najczęściej więc pomelo dokładnie się myje (aby pozbawić go wszelkich substancji chemicznych), nacina zewnętrzną warstwę na krzyż - wzdłuż i wszerz, podważa ją dłońmi i odrywa, kroi na mniejsze kawałki, a na końcu - dzeli owoc na cząstki.
Surowe pomelo przyda się do sałatek. Można do niego dodać przeróżne składniki, m.in. ogórka, awokado, marchew, pomidorki, sałatę, mango, granata, krewetki, drób, tofu, orzechy, fetę. To ciekawy składnik, który wyróżni się i orzeźwi przekąskę.
Jak jeść pomelo, jeśli nie surowe? W sklepie kupisz też kandyzowane owoce, które pasują do owsianki lub deseru. W domu, ze świeżego pomelo, możesz też przygotować pyszne przetwory - np. marmoladę lub sos do mięs. Bez problemu wyciśniesz z niego sok, który wspaniale podkręci smak koktajli i marynat.
Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl
Zobacz też:
Napój dla sercowców i seniorów. Pobudza przemianę materii, poprawia pamięć i uspokaja