Nawet cukrzycy mogą jeść, gdy chcą zaspokoić apetyt na słodycze. Trzy owoce dziennie przyspieszą metabolizm, poprawią pracę jelit

Ochota na słodycze może przyjść zupełnie znienacka. W takim momencie dobrze jest mieć pod ręką przekąskę, która przy okazji jest zdrowa. Daktyle medjool, jedzone z umiarem, wesprą organizm na wielu polach, a przy okazji zaspokoją chęć na słodkie co nieco. 

Daktyle medjool to duża i słodka odmiana tych owoców. Mają podłużny kształt i pomarszczoną, brązową skórkę. Osiągają do 7 cm długości i 3 cm szerokości. Daktyle medjool hoduje się w Maroku, Izraelu, Arabii Saudyjskiej, Iranie i Stanach Zjednoczonych. 

Czym różnią się od zwykłych daktyli? Przede wszystkim są większe oraz wyróżniają się wyrazistym, karmelowym, słodkim smakiem i ciągnącą konsystencją. Klasyczne owoce są bursztynowe, mniejsze, o delikatniejszym smaku i jędrnym wnętrzu. Choć oba rodzaje dostarczają minerałów (m.in. potas i magnez), to daktyle medjool zawierają więcej wapnia. 

Gdzie je kupić? Szukaj ich w stacjonarnych i internetowych sklepach ze zdrową lub ekologiczną żywnością. Cena za kilogram owoców to ok. 40 złotych. Pamiętaj, żeby wybierać te, które nie są połamane.

Daktyle medjool to bardzo bogate źródło błonnika pokarmowego. Już cztery sztuki zaspokoją do 25 proc. dziennego zapotrzebowania na ten składnik. To duże wsparcie dla jelit, których praca na pewno się usprawni. Błonnik łagodzi skurcze i wzdęcia brzucha, chroni przed zaparciami, przyspiesza procesy trawienne i metabolizm oraz zapewnia sytość na dłużej. Właśnie z tego powodu warto traktować daktyle medjool jako słodką przekąskę, zamiast niezdrowych słodyczy.

Daktyle medjool to skarbnica witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Dzięki obecności potasu i antyoksydantów obniżają ciśnienie krwi oraz zbyt wysoki poziom cholesterolu. W konsekwencji minimalizują ryzyko udaru mózgu, zawału serca czy miażdżycy. W owocach znajdują się też witaminy z grupy B, które dbają o procesy metaboliczne, koją nerwy i zapewniają zdrowy wygląd. Daktyle to źródło miedzi, która zwiększa wchłanianie żelaza, chroniącego przed anemią.

Owoce dostarczają również wapń i witaminę K, które wzmacniają kości, wspierając utrzymanie ich prawidłowej gęstości mineralnej (co przeciwdziała złamaniom). Są też wspaniałym źródłem beta-karotenu, czyli silnego przeciwutleniacza, który dba o cerę oraz narząd wzroku. Chroni przed wieloma chorobami oczu, w tym zwyrodnieniem plamki żółtej i zaćmą.  

Właściwości owoców sprawiają, że są one zdrową, słodką przekąską. Ze względu na zawartość naturalnego cukru, nie powinno się z nimi przesadzać. Ile świeżych daktyli medjool można zjeść dziennie? Jeden średni owoc to ok. 30 kcal, dlatego 2-3 sztuki wystarczą. Po 4-5 owoców możesz sięgnąć, gdy intensywnie trenujesz. 

Jak jeść daktyle medjool? Najprościej zajadać je na surowo albo zrobić z nich słodką przekąskę (np. dodać do domowego batona energetycznego lub pokrojone wsypać do musli). Szybko dodadzą energii i zahamują ochotę na słodycze. Owoce świetnie sprawdzą się do deserów - warto dodać je do wypieków lub zmielić na aksamitny krem (aby stworzyć daktylowy karmel lub tzw. cieciorellę). 

Daktyle medjool nadają się zarówno do słodkich, jak i pikantnych czy wytrawnych potraw. Jeśli lubisz kulinarne eksperymenty, to natnij daktyle wzdłuż i nafaszeruj serkiem oraz migdałami. To elegancja przystawka, którą możesz zaserwować na imprezie. Nadziane serkiem owoce możesz też doprawić curry lub ostrą papryką. 

Źródło: terazgotuje.pl, go4taste.pl