Piękna księżniczka - najdroższa truskawka na świecie. Kosztuje 1000 zł... za sztukę
Czy 25 złotych za kilogram truskawek w lecie wydaje się wysoką ceną? Większość osób zapewne odpowiedziałoby, że tak. Tymczasem kwota szybko może okazać się niską, gdy dowiemy się, ile kosztuje najdroższa truskawka na świecie. Piękna księżniczka jest warta tyle, co nowy rower.
Sezonowe truskawki, ze względu na łatwą dostępność w lecie, potrafią być naprawdę tanie. Gdy podaż się zmniejsza, np. ze względu na gorsze warunki atmosferyczne, a popyt wciąż utrzymuje na tym samym poziomie, ceny oczywiście będą rosły. Kwota, jaką wydamy na te pyszne owoce, może być też zależna od ich rodzaju. Za lokalną zapłacimy mniej niż za importowaną. Co więcej, istnieją specjalne - można rzec luksusowe - odmiany truskawek, które kosztują znacznie więcej.
Najdroższą truskawkę na świecie wyhodował rolnik Mikio Okuda z Japonii, który nazwał ją Bijin-Hime, czyli Piękna księżniczka. Procesowi doskonalenia tego owocu poświęcił ponad 15 lat.
Odmiana charakteryzuje się wyjątkowo słodkim smakiem i znacznie większym rozmiarem od klasycznych truskawek. Można ją kupić w luksusowych centrach handlowych w Japonii. Cena jednej truskawki to ponad 1000 złotych - ich dostępność, ze względu na skomplikowany proces produkcji, jest mocno ograniczona.
Piękna księżniczka to najdroższa truskawka na świecie. W Japonii można jednak kupić kolejną odmianę, która szokuje rozmiarem i smakiem, ale przede wszystkim swoją ceną. Mowa o Sembikiya Queen. Jej nazwa nawiązuje do firmy, która ją wyhodowała. Sembikiya to jedno z najstarszych japońskich przedsiębiorstw, które zajmuje się sprzedażą owoców.
Każdą sztukę wybiera się starannie, a następnie elegancko pakuje. Sembikiya Queen cechuje się bardzo słodkim smakiem i mocną, czerwoną barwą owoców. Jest większa niż tradycyjne truskawki. Można ją kupić w Tokio, w jednym z luksusowych sklepów firmy Sembikiya. Pudełko zawierające kilkanaście sztuk kosztuje ok. 320 złotych.
W Europie także nie brakuje nietypowych, droższych odmian. Pineberry, choć oryginalnie pochodzi z Ameryki Południowej, na nowo została odkryta w Holandii. Można ją zamówić w europejskich supermarketach lub kupić w wyspecjalizowanych sklepach.
Często nazywa się ją albinoską, ze względu na nietypowy wygląd. Pinberry ma biały miąższ, a w smaku przypomina ananasa (stąd też jej nazwa, łącząca angielskie słowa "pineapple", czyli ananas i "strawberry", czyli truskawka). Jest mniejsza i miększa niż zwykłe truskawki. Za kilogram tej odmiany zapłacisz ok. 90-135 złotych.
Źródło: terazgotuje.pl, well.pl
Zobacz też:
Nazywany jest najzdrowszym grzybem świata. Możesz zrobić zupę lub wyborne pierożki