W Chorwacji jedzą zamiast kurczaka. Mają minimum tłuszczu, mnóstwo białka i żelaza
Można je usmażyć, upiec lub ugotować. Dobrze smakuje na zimno i ciepło, więc w kuchni jest składnikiem wielu pysznych potraw. W Hiszpanii i Chorwacji jada się je równie często, co kurczaka. Dlaczego? Bo mięso z ośmiornicy ma mało kalorii, za to dużo cennych wartości odżywczych. Choć wielu przeraża, to jest miękkie i smakuje wyjątkowo delikatnie.
W Polsce jedzenie ośmiornicy często uznaje się za nieco dziwny gust koneserów owoców morza. Tymczasem w Chorwacji czy Hiszpanii zajada się ją w ramach przystawek, w zupach i daniach głównych, zupełnie jak u nas drób czy wieprzowinę. Niektórzy mogliby powiedzieć, że południowoeuropejskie kraje mają dostęp do świeżych ośmiornic, dlatego tak chętnie je spożywają. Oczywiście, ale nieraz są one mrożone, bo właśnie takie wychodzą bardziej chrupiące i z lepszą teksturą. W naszym kraju dostęp do mięsa ośmiornicy jest bezproblemowy. Sprzedaje się je już w popularnych supermarketach. Warto go poszukać, bo właściwości ośmiornicy są naprawdę korzystne dla zdrowia.
Na wakacjach w Hiszpanii czy Chorwacji, niemal w każdej restauracji, znajdziemy danie z ośmiornicą w roli głównej. Smażona i pokrojona ośmiornica to pyszna przystawka do piwa, natomiast pieczona - to specjał z regionu Dalmacji. Na chorwackiej wyspie Hvar piecze się ją razem z ziemniakami, cebulą, czosnkiem i świeżymi przyprawami (m.in. rozmarynem) w charakterystycznym, żeliwnym garze z pokrywą.
To tzw. peka z ośmiornicą. Naczynie zasypuje się żarem i ogrzewa w ten sposób przez kilka godzin. Mięso nabiera soczystości i przenika smakami wszystkich użytych produktów. Obiad podany z kieliszkiem domowego, białego wina jest prawdziwym rarytasem. Lokalni mieszkańcy często sięgają po ośmiornicę, która uzupełnia ich dietę w niezbędne składniki odżywcze.
Dietetycy polecają ośmiornicę, głównie ze względu na dostarczane przez nią pełnowartościowe białko, zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy. Wzmocni układ mięśniowo-kostny i pomoże kontrolować wagę. Podobnie jak wiele ryb czy skorupiaków ma ona liczne wartości odżywcze, które pomagają w prowadzeniu zdrowej diety.
W przeciwieństwie do kaczego czy wieprzowego mięso ośmiornicy nie jest tłuste i ma niewiele kalorii. Ponadto dostarcza kwasów tłuszczowych omega-3, czyli tylko tych niezbędnych do właściwej pracy organizmu. Zawiera 83 kcal w 100 gramach, a najchudszy indyk (w tej samej porcji) ma już ok. 188 kcal. Warto jednak pamiętać, że smażenie ośmiornicy w maśle lub oleju może zwiększyć liczbę kalorii.
Ośmiornica to bogate źródło witamin z grupy B. W jej składzie najważniejsza jest witamina B12, która odpowiada za produkcję czerwonych krwinek i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Już jeden posiłek z tym mięsem przewyższa sześciokrotnie dzienne zapotrzebowanie na ten składnik odżywczy. W ośmiornicy nie brakuje też witamin A, C i E oraz licznych minerałów, w tym cynku, potasu, miedzi, fosforu, selenu, żelaza, magnezu i wapnia.
Kwasy tłuszczowe omega-3, potas, magnez i wapń korzystnie działają na zdrowie serca i mózgu. Łagodzą stany zapalne, poprawiają profil lipidowy i zmniejszają ryzyko zawału serca czy udaru mózgu. Do tego wspierają proces uczenia się i wpływają na lepszą koncentrację oraz pamięć. W ośmiornicy znajduje się też sporo przeciwutleniaczy (m.in. tauryna), które zapobiegają rozwojowi nowotworów.
Z całą pewnością nie powinny jej jeść osoby z alergami na skorupiaki. Niestety ośmiornica dostarcza też dużą dawkę cholesterolu i sodu, a dodatkowo może być źródłem metali ciężkich (w niewielkich, bezpiecznych stężeniach). Mimo wszystko nie można przesadzać z jej porcjami, aby nie doprowadzić do dolegliwości zdrowotnych.
Mięso ośmiornicy ma biały kolor i - jeśli jest dobrze przygotowane - jędrną konsystencję. W smaku - delikatne, przypomina nieco mięso z kraba w połączeniu z nutką aromatu kurczaka lub żeberek. Jak przyrządzić ośmiornicę? Wiedza na temat tego, jak obrobić jej mięso jest kluczowa. Gdy nieodpowiednio się do tego zabierzemy, może wyjść twarde i gumowate. Co więcej, ośmiornica niekiedy zawiera toksyny, które mogą doprowadzić do zatrucia pokarmowego (bólu brzucha, a nawet wymiotów). Powinna być więc gotowana lub smażona w temperaturze co najmniej 60 stopni Celsjusza, żeby się ich pozbyć.
Ośmiornica nie ma żadnych kości, ale zaraz po jej połowie uderza się nią o twardą nawierzchnię, aby nieco zmiękczyć jej mięso. Następnie usuwa się jeszcze niejadalne części i dokładnie myje. Tak przygotowana (lub kupiona w sklepie) może trafić do wrzątku. Nie trzeba solić wody, bo w mięsie jest już sporo sodu. Można ją też upiec na grillu lub usmażyć. Po obróbce mięso staje się białe w środku, a na zewnątrz jest purpurowo-czerwone. Ma delikatną i miękką strukturę. Choć w teorii można jeść surową ośmiornicę, ta jest mocno łykowata i przy takiej trudnej konsystencji - często prowadzi do zadławień.
Z ośmiornicy przygotowuje się naprawdę wiele potraw. W Hiszpanii podsmażone i pokrojone na małe kawałki mięso to przepyszne tapas, czyli przystawka serwowana do piwa. Równie często robi się z nich zupy oraz makarony i potrawki z warzywami. Świetnie nadają się też jako składnik sałatek. Wówczas warto je skropić sokiem z cytryny i doprawić ziołową oliwą. W Azji podaje się je chrupiące, w tempurze. Są też elementem japońskiej przekąski takoyaki, czyli kilkucentymetrowych kulek z ciasta z farszem z ośmiornicy i marynowanych warzyw.
Źródło: terazgotuje.pl, ekologia.pl
Zobacz też:
Najzdrowszy sok na świecie. Najlepiej wspiera serce, pomaga w odchudzaniu
W kuchni używam olej z najzdrowszej przyprawy. Koi nerwy, poprawia trawienie i wzmacnia odporność