Warto mieć zapas i jeść garściami. Na żołądek działają jak balsam, poprawiają wzrok
W jednej garści suszonych borówek jest więcej antocyjanów niż w szklance czerwonego wina - a to właśnie te związki odpowiadają za ich działanie przeciwzapalne i ochronne dla wzroku. Znajdziemy w nich również sporą dawkę potasu, wapnia, fosforu, magnezu oraz witaminy A, B1, B2, B6, PP i C. Dzięki temu pozytywnie wpływają na mikrobiom jelitowy i zdrowie skóry. Kto powinien jeść suszone borówki i co z nich zrobić?
Suszone borówki (jagoda czernica) to prawdziwa bomba antyoksydantów. Zawarte w nich flawonoidy, a szczególnie antocyjany, skutecznie neutralizują wolne rodniki. Dzięki temu mogą wspierać ochronę przed rakiem jelita grubego oraz pomagać w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Komeńskiego w Bratysławie oraz na Uniwersytecie Wiedeńskim w 2022 roku podkreślają ich rolę w łagodzeniu stanów zapalnych jelit - w grupie pacjentów z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego aż 63 proc. osiągnęło remisję po kuracji proszkiem z suszonych owoców.
Na żołądek suszone borówki działają jak balsam: neutralizują toksyny i ograniczają ich wchłanianie przez błony śluzowe. Wspierają też leczenie infekcji dróg moczowych, a dzięki zawartości garbników regulują pracę jelit. Odwar z suszonych owoców ma działanie zapierające, dlatego świetnie sprawdza się przy biegunkach. Tradycja przypisuje borówkom skuteczność w leczeniu tzw. kurzej ślepoty i zwyrodnienia plamki żółtej. Publikacje naukowe opublikowane m.in. przez Uniwersytet Hokkaido w 2020 roku, pokazują, że przyjmowanie 240 mg ekstraktu dziennie przez 12 tygodni poprawia skurcz mięśnia rzęskowego oka, łagodząc zmęczenie po długiej pracy przy ekranach.
Kolejny wątek to potencjalne działanie antynowotworowe. Praca naukowa z 2021 roku opublikowana przez Uniwersytet w Helsinkach wykazała, że borówki hamują wzrost komórek raka jelita w modelach zwierzęcych, a u ludzi zmniejszają proliferację guzów o 7 proc. Jednak nie wszystko jest tak jednoznaczne - część badań nad cukrzycą pokazuje brak wpływu na poziom glukozy, mimo obiecujących wyników testów na zwierzętach. Do tego dochodzą kontrowersje wokół jakości suplementów: analizy ujawniają, że wiele z nich zawiera znacznie mniej antocyjanów, niż deklaruje producent.
Co ciekawe, fermentowany ekstrakt z borówek może działać także na skórę. Potwierdziło to badanie z 2024 roku przeprowadzone przez naukowców z działów badawczo‑rozwojowych firm Complife Italia (Włochy) i Seppic (Francja), specjalizujących się w testach klinicznych i innowacjach w branży kosmetycznej. Wykazało ono, że regularne stosowanie ekstraktów z borówek redukuje zmarszczki o 10 proc. i poprawia elastyczność skóry.
Osiem godzin przed monitorem. Oczy pieką, powieki są ciężkie, a litery zaczynają się rozmywać. Właśnie wtedy na scenę wchodzą borówki, które od pokoleń uchodzą za sprzymierzeńca zmęczonego wzroku. Programiści, księgowi, nauczyciele - wszyscy, którzy żyją w świetle ekranów - mogą odczuć różnicę, ponieważ regularne spożywanie borówek łagodzi suchość oczu i zmniejsza uczucie zmęczenia. Starsze analizy sugerują, że długotrwałe przyjmowanie ekstraktu może poprawiać ostrość widzenia u krótkowidzów.
Borówki nie są jednak cudownym lekiem dla wszystkich. Diabetycy powinni zachować ostrożność - wyniki badań są mieszane, a część w ogóle nie wykazuje wpływu na poziom glukozy. Seniorzy z presbiopią czy ryzykiem zwyrodnienia plamki żółtej mogą włączyć je do diety, ale najlepiej w umiarkowanych ilościach. W przypadku osób, które zmagają się z alergią na owoce jagodowe, problemami z krzepliwością krwi konieczna będzie konsultacja z lekarzem.
Napar to najprostsza forma "domowej fitoterapii". Wystarczy zalać wrzątkiem dwie łyżeczki owoców i parzyć pod przykryciem przez około 10 minut. Taki napój jest delikatny w smaku, a przy tym łagodny dla żołądka - idealny przy lekkich niestrawnościach czy uczuciu ciężkości po posiłku. Odwar to już mocniejszy zawodnik. Jedną lub dwie łyżki suszonych borówek gotuje się 10-15 minut w pół litra wody. Efekt? Napój o głębszym kolorze i intensywniejszym smaku, który dzięki większej zawartości garbników działa wyraźnie przeciwbiegunkowo.
W codziennej diecie borówki świetnie sprawdzają się jako "śniadanie mocy" - garść owoców wymieszana z płatkami owsianymi i jogurtem naturalnym dostarcza błonnika, witamin i antyoksydantów, a przy tym syci na długo. Są też kulinarnym sekretem kuchni północy. Dodatek do mięs - szczególnie dziczyzny - w postaci sosu z borówek to klasyk w Skandynawii. Lekko cierpki smak owoców przełamuje ciężkość mięsa, a aromat potrafi zaskoczyć nawet najbardziej wymagających smakoszy.
Źródła: terazgotuje.pl, PubMed
Zobacz też:
Niedoceniane warzywo na zdrowe kości, serce i cukrzycę. Kotlety wychodzą lepsze od schabowych
Seniorzy i dbający serce powinni pic często. Pobudza przemianę materii, poprawia pamięć i uspokaja