Lekkie i delikatne kotlety z kabaczka. Pomysł na bezmięsny obiad
Nie wszyscy wiedzą, że kabaczek i cukinia są tym samym warzywem. Niezależnie od tego, jak mówi się na nie w twoim domu, warto jeść je regularnie, ponieważ jest świetnym źródłem błonnika, ma mało kalorii, oraz doskonale wspiera zdrowie oczu. Jeżeli jeszcze nie wiesz, jakim obiadem uraczyć dziś rodzinę, postaw na kotlety z kabaczka.
Kotlety z kabaczka to pyszny pomysł na kolorowy, warzywny obiad dla całej rodziny. Oprócz zielonego warzywa będziesz potrzebować jedynie mąki pszennej i ziemniaczanej, jajka, bułki tartej, przypraw, oraz tłuszczu do smażenia. Taki posiłek jest nie tylko smaczny, robi się go także bardzo szybko. Sprawdź, jak przygotować to smaczne, bezmięsne danie.
Sprawdź także: Smakowite danie z cukinią w roli głównej. Warzywne kotleciki z ciągnącym się serem
Do przyrządzenia tego dania, będziesz potrzebować:
- 500 g kabaczka młodego,
- 30 g mąki pszennej,
- 10 g mąki ziemniaczanej,
- 1 jajko,
- 60 g bułki tartej do obtoczenia,
- pół łyżeczki przyprawy curry,
- kilka gałązek natki pietruszki,
- odrobina soli i pieprzu,
- olej do smażenia.
Gotowe kotlety podaj z ulubionym sosem, dobrze sprawdzi się ten czosnkowy z dodatkiem świeżych ziół. Miłośnicy kuchni włoskiej mogą przygotować natomiast sos pomidorowy z bazylią i oregano.
Umyj, osusz kabaczka, a nastęaczka? pnie go pokrój w dość grube plastry. W jednej misce połącz mąkę pszenną z ziemniaczaną. Do drugiej wbij jajko i rozkłóć je. Dodaj do niego posiekaną natkę pietruszki. W trzeciej misce umieść bułkę tartą.
Kotlety z kabaczka posól, popieprz i oprósz curry. Obtaczaj je w mące, potem w jajku, a na końcu w bułce tartej. Smaż z obu stron na złoty kolor, po 3-4 minuty z każdej strony aż będą chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku.
Podawaj na gorąco, np. z sosem czosnkowym, jogurtowym lub jako dodatek do ziemniaków i surówki.
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Słodki zapach uniesie się po całym domu. W chłodne dni smakuje jeszcze lepiej
Dodaj kilka do porannej kawy. Rozkręcisz metabolizm i poczujesz przypływ energii
Makaron jak z ekskluzywnej restauracji. Gdy podałam mężowi, nie mógł się nachwalić