Nasze mielone wypadają przy nich gorzej. Przetestowałam przepis na bałkańskie burgery
Pożegnaj się z tradycyjnymi mielonymi. Kiedy spróbujesz tych pikantnych burgerów pochodzących z Bałkanów, przekonasz się, że przez lata przygotowywałeś kotlety w zły sposób. Idealnie sprawdzą się na imprezy i jesienne wieczory. Dodatek rozgrzewających przypraw sprawia, że polubią je fani ostrych wrażeń.
Uwielbiamy fast food przez szybkość wykonania i prostotę. Ten przygotowany w domu smakuje lepiej, niż kupiony na mieście. Kotlety po bałkańsku sprawią, że już nigdy nie pogardzisz domowym hamburgerem.
Plejskavica to danie, które pokochają mięsożercy. Pochodzi z Bałkanów i często podawane jest w Serbii. To, co je wyróżnia to dodatek pysznych składników, które sprawiają, że kotlet rozpływa się w ustach, a jego smak jest intensywny i pikantny.
Serbskie kotlety przygotowuje się inaczej niż tradycyjne mielone. Pierwszym krokiem jest zmielenia mięsa i dokładne wymieszanie go ze sporą ilością soli i odrobiną wody. Tak przygotowane musi poleżakować w lodówce. Wystarczą 2-3 dni. Na Bałkanach w niektórych przypadkach dojrzewa nawet przez kilkanaście dni. Dzięki soli jest dobrze zakonserwowane i nie ma szans, że się zepsuje. Każdego dnia należy je wymieszać z kolejną niewielką dawką wody. Dzięki temu jest soczyste i nie wymaga jajka, ani bułki do poprawy konsystencji.
To, co wyróżnia plejskavice to również dodatek składników o intensywnym smaku. Potrzebny będzie nam boczek, wędzony ser, cebula oraz papryczki chili. Dokładnie wmieszane w mięso nadają my niepowtarzalnego aromatu i sprawiają, że kotlety nie mogą równać się z tymi, które jedliśmy do te pory.
Zobacz także: Kotlety mielone w nietypowym wydaniu. Zachwyciłam się nimi u koleżanki na imieninach
Składniki:
- 500 g wołowiny,
- 200 g wieprzowiny,
- 100 g wędzonego boczku,
- 100 g wędzonego sera,
- cebula,
- 7 papryczek chili,
- 2 łyżeczki soli,
- łyżeczka czarnego pieprzu,
- łyżeczka ostrej papryki.
Sposób wykonania:
Wołowinę oraz wieprzowinę drobno siekamy lub mielimy za pomocą maszynki do mięsa. Dodajemy sól i całość dokładnie mieszamy. Dodajemy 2-3 łyżki wody i ponownie ugniatamy. Przykrywamy miskę i chowamy do lodówki na ok. 2-3 dni. Dwa razy dziennie wyjmujemy je, dolewamy do niego 1-2 łyżki wody i krótko wyrabiamy.
Po tym czasie czeka nas ostatni etap tworzenia burgerów. Kroimy na drobną kostkę wędzony boczek, cebulę, wędzony ser oraz papryczki chili. Stopniowo dodajemy składniki, ugniatając masę. Na samym końcu doprawiamy zmielonym pieprzem oraz ostrą papryką. Osoby o delikatnym podniebieniu mogą wymienić ją na paprykę słodką. Kiedy całość będzie dokładnie wymieszona, formujemy kotlety.
Polewamy deskę wodą, aby mięso się nie przylepiało oraz zwilżamy ręce. Formujemy kulki, a następnie lekko je spłaszczamy. Kotlety powinny mieć grubość ok. 1,5 cm. Mięso kładziemy na mocno rozgrzanej patelni grillowej i smażymy ok. 3-4 minuty z każdej strony.
Gotowe burgery możemy podawać na różne sposoby. Sprawdzą się idealnie do domowych hamburgerów. Warto połączyć je z pitą czy zwykłą bułką i ulubionymi warzywami. Można również podać je na talerzu jako danie w towarzystwie frytek, ulubionego dipu i surówki colesław.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Orzeźwia i uzupełnia niedobory witamin. Po zjedzeniu Sałatki Długowieczności poczujesz się lepiej
Dwa pyszne sery i cieniutkie ciasto. Zrobiłam popularną przekąskę z krajów bałkańskich
Jesienne smarowidło do kanapek i wrapów. Dodaj do niego grzyby