Odrobina gałki muszkatołowej podbija smak jesiennej zupy. Robię przynajmniej raz w tygodniu
Jesień to czas, kiedy zupy smakują najlepiej. W przypadku wielu osób te proste i rozgrzewające dania stanowią podstawę jadłospisu podczas chłodniejszych miesięcy. Warto poznawać różne przepisy, szczególnie kiedy wśród kuchni z innych krajów znajdziemy ciekawe sposoby na podanie dobrze znanych nam składników. Ta receptura pochodzi ze Szwajcarii i szybko wkradnie się w twoje serce.
Niedoceniana kuchnia szwajcarska kryje w sobie wiele przepisów, które z łatwością można włączyć do swojej diety. Jeśli lubisz proste potrawy bazujące na niewielu składnikach, na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Dania kuchni szwajcarskiej zwykle są proste do przygotowania i nie wymagają długiej listy zakupów. Jednym z produktów, który cieszy się tam największą popularnością, jest ser. Do przygotowania tej pysznej zupy będą potrzebne aż dwa jego rodzaje. Warto zadbać, aby były one wysokiej jakości.
Pierwszym serem, który będzie nam potrzebny jest gruyère, czyli szwajcarski, długo dojrzewający ser. Charakteryzuje się łagodnym, orzechowym smakiem. Ma twardą, zbitą teksturę oraz jasnożółtą barwę. To, co sprawia, że jest idealnym składnikiem do zupy, jest jego zdolność do topienia się pod wpływem ciepła. Dzięki tej właściwości doceniany jest jako składnik sosów, zapiekanek, fondue oraz zup.
Drugim serem, który jest konieczny do przygotowania zupy, jest ementaler. Jest bardzo podobny do tego pierwszego. Również jest dojrzewający i twardy. Rozpoznamy go po dużych dziurach, które są widoczne w jego przekroju. Jest serem dość tłustym i zapewni naszej zupie mnóstwo smaku.
Do zagęszczenia zupy w tym przepisie używamy chleba, a dokładniej bagietki. Wystarczy porządnie podsmażyć ją na maśle, a następnie zanurzyć w gorącym bulionie. Już po kilku minutach zacznie się rozpadać i zapewni pyszną, gęstą konsystencję. W połączeniu z rozpuszczonym serem stworzy wywar o głębokim aromacie, który podkreślony za pomocą odpowiednich przypraw przebije każdą znaną nam dotychczas zupę.
Zobacz także: Serowo-mięsne Łobuziaki. Świetny sposób na resztki, które zalegają w lodówce
Do przygotowania szwajcarskiej zupy serowej będą potrzebne:
- litr bulionu (najlepiej sprawdzi się bulion wołowy),
- bagietka,
- 100 g sera gruyère,
- 100 g sera ementaler,
- pęczek cebuli dymki,
- 80 g masła,
- 2 ząbki czosnku,
- sól do smaku,
- czarny pieprz, świeżo mielony,
- szczypta gałki muszkatołowej.
Sposób wykonania:
Bagietkę kroimy na pół. Pierwszą połowę dzielimy na mniejsze kawałki. Następnie na patelni rozpuszczamy 30 g masła i podsmażamy każdą z nich na złoty kolor. Odkładamy je na bok.
Cebulę oddzielamy od szczypiorku i siekamy na drobną kostkę. W garnku rozpuszczamy kolejne 30 g masła i wrzucamy pokrojoną cebulę. Podsmażamy na złoty kolor, a następnie zalewamy bulionem. Dodajemy również wcześniej przygotowane grzanki, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez ok. 10 minut.
W tym czasie trzemy dwa sery na tarce o drobnych oczkach. Dodajemy je do gotującej się zupy małymi porcjami, stale mieszając łyżką albo trzepaczką. Zabieg ten pozwoli nam zapobiec osiadaniu sera na dnie, przypalaniu się go, a także zbrylaniu. Kiedy dodamy całość sera, warto przez trzy kolejne minuty jeszcze intensywnie mieszać. Do zupy dodajemy porządną szczyptę gałki muszkatołowej oraz sól.
Czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy z pozostałym masłem. Drugą część bagietki kroimy na grube kromki, smarujemy je grubo przygotowanym przez nas masłem czosnkowym i układamy na blaszce do pieczenia. Wkładamy je do rozgrzanego do 140 st. C piekarnika i pieczemy przez 5 minut. Gorącą zupę nalewamy do miseczek i podajemy z dwiema grzankami. Pozostały po dymce szczypiorek siekamy i posypujemy nim zupę. Możemy również doprawić ją świeżo mielonym czarnym pieprzem.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Tradycyjna bawarska sałatka. Oto sekret oryginalnego Kartoffelsalat
Jajka w "szlachetnym" towarzystwie. Śniadanie tylko dla smakoszy
Dwukolorowe ciasto kawa z mlekiem. Prosty smakołyk idealny na weekend