Azjatki jedzą bez opamiętania, bo wygładzają zmarszczki. "Łzy brzoskwini" dobrze działają też na jelita
Przyciągają uwagę wyglądem, bo przypominają piękne bursztyny. "Łzy brzoskwini", którymi zachwycają się Azjatki, zdobywają coraz większe uznanie również w Europie. Odmładzają skórę i przyspieszają pracę rozleniwionych jelit. W kuchni mają proste zastosowanie. Dowiedz się, jak jeść gumę brzoskwiniową.
Mało kto słyszał o gumie brzoskwiniowej, choć jest dostępna w polskich sklepach. W pierwszej chwili kojarzy się z gumą balonową, ale zdecydowanie bliżej jej do bursztynu. Codziennie używają jej Azjatki, aby poprawić wygląd skóry i rozruszać pracę jelit. Co to jest guma brzoskwiniowa i jak ją stosować w kuchni?
Guma brzoskwiniowa to żywica wydzielana przez drzewa brzoskwini. Wypływa po nacięciu kory rośliny, zastyga i wówczas jest zbierana - w formie niezbyt dużych grudek. Z tego powodu często nazywa się ją "łzami brzoskwini". Z wyglądu łudząco przypomina bursztyn i jest przeźroczysta.
Największą popularnością cieszy się w Chinach, gdzie wykorzystuje się ją w kuchni, przy produkcji kosmetyków i w medycynie. Gdzie kupić gumę brzoskwiniową w Polsce? Najprościej zamówić ją przez internet lub nabyć w sklepie z azjatyckimi produktami czy ekologiczną żywnością.
Żywica brzoskwiniowa działa zbawiennie na skórę. Zachowuje się jak naturalny kolagen, dlatego jest tak doceniana przez Azjatki. W Chinach, Korei Południowej czy Japonii piękna i zdrowa cera to jeden z najważniejszych wyznaczników urody, uznawany za tradycyjny ideał piękna. Guma pomaga w regeneracji i ujędrnieniu zniszczonej skóry - spowalnia utratę kolagenu i przywraca włókna kolagenowe. Chroni też przed szkodliwym działaniem promieni UV. Dzięki temu powstaje mniej zmarszczek, a cera wydaje się świeższa i młodsza.
"Łzy brzoskwini" działają też osłonowo na śluzówkę przełyku, żołądka i dwunastnicy. Wspierają pracę układu pokarmowego, a przede wszystkim pobudzają perystaltykę jelit. Znikają uporczywe zaparcia, a brzuch staje się płaski i nieociężały. Polisacharydy i błonnik, które zawierają, przyspieszają metabolizm i korzystnie wpływają na mikroflorę jelitową.
Guma brzoskwiniowa to również skarbnica antyoksydantów, które łagodzą stany zapalne i wykazują właściwości antybakteryjne. Jej zajadanie poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego.
Guma brzoskwiniowa to żywica, jednak można ją jeść bez żadnych obaw. Jest bezpieczna, lekkostrawna i nie wywołuje alergii. Ma raczej słodki smak, który łączy brzoskwinię z nutką drewna z kory. Ma jednak zdolność do pochłaniania aromatów z potraw, do których jest dodana, dlatego świetnie wzmacnia ich smak. Nie powinny po nią sięgać kobiety w ciąży i karmiące persią. Dla wszystkich wskazane jest umiarkowane spożycie.
Przed spożyciem żywicę trzeba namoczyć w wodzie, aby zmiękła i nabrała żelowej konsystencji. Jak jeść gumę brzoskwiniową? Bez problemu można ją wykorzystać w kuchni. Najczęściej używa się jej jako naturalnego zagęszczacza - do zup, deserów i gulaszy. Wiele osób dodaje ją do ciepłych i zimnych napojów.
Azjaci wykorzystują łzy brzoskwini przede wszystkim do deserów. Najpopularniejszym jest słodka i odżywcza zupa z daktylami. Często łączą je też z owocami (tradycyjnie z egzotycznym longanem, ale też liczi, papają i mango), tworząc pyszną galaretkę. Rzadziej używają żywicy w daniach wytrawnych, np. do duszonej wieprzowiny i potrawki z kurczaka.
Źródło: terazgotuje.pl, izielnik.pl
Zobacz też:
Warzywo od królowej Bony. Dobre na stawy, oczy i cukier, a kotlety wychodzą lepsze od mielonych
Sekretem tych pierogów jest ciasto. Rissóis możesz nafaszerować czym chcesz