Dlaczego na wigilii jest 12 potraw? Co oznacza kompot z suszu, kapusta z grochem i miód?
Wigilia Bożego Narodzenia to jedno z najważniejszych i najbardziej oczekiwanych wydarzeń w polskiej tradycji. Towarzyszy jej nie tylko wyjątkowa atmosfera, ale także bogaty zestaw potraw, które mają głęboko zakorzenione znaczenie symboliczne. Odkryj, jakie przesłanie niosą ze sobą najbardziej popularne wigilijne dania.
Tradycyjnie na wigilijnym stole pojawia się dwanaście potraw, które nie są tylko przejawem kulinarnej tradycji, lecz niosą ze sobą głębokie przesłanie. Każde danie ma swoje specyficzne znaczenie, które ma związek z wiarą, obrzędami oraz pragnieniem zapewnienia pomyślności i szczęścia w nadchodzącym roku.
W przeszłości przygotowanie wieczerzy wigilijnej opierało się nie tylko na zasadach religijnych, ale także na wierzeniach związanych z magią, w tym magią liczb. Przestrzeganie określonych tradycji, takich jak liczba potraw czy liczba miejsc przy stole, miało na celu zapewnienie rodzinie pomyślności w nowym roku oraz Bożej opieki.
Powtarzająca się liczba 12 mogła mieć kilka znaczeń. Przede wszystkim nawiązywała do 12 miesięcy w roku. Miała również symbolizować liczbę apostołów. Kiedyś nie zawsze jednak funkcjonowała. Często o wiele ważniejsze było to, aby liczba potraw na wigilijnym stole była nieparzysta. Z tego powodu w zamożnych domostwach można było spotkać się z 11 daniami, a w rodzinach biedniejszych z pięcioma czy siedmioma.
Na wigilijnym stole znajdowały się produkty, które przechowywano w domowym spiżarniach. Miały symbolizować dary przyrody z pola, lasu, sadu oraz wody. Te elementy miały zapewnić rodzinom dobrobyt — w nowym roku miało niczego nie brakować. Jadłospis mocno się różnił ze względu na historię danego regionu oraz zamożność danej rodziny. Z tego powodu np. w biedniejszych gospodarstwach serwowano śledzie, a w bogatszych karpia, szczupaka czy sandacza. Niezależnie od rodzaju i gatunku potrawy miały podobną symbolikę.
Zobacz także: Jak zrobić dobry barszcz wigilijny? Nie straci koloru, będzie pyszny i klarowny
Jako że Wigilia była kolacją postną, na stole zamiast mięsa serwowano ryby. Wybierano te dostępne i przygotowywano je na różne sposoby — smażone, gotowane, pieczone czy w galarecie. W ludowej symbolice miały one być metaforą płodności oraz nowego życia. Z kolei w wierze chrześcijańskiej odwoływały się do chrztu oraz odrodzenia. Miały zapewniać harmonię i spokój w nowym roku liturgicznym. Karp, czyli jedna z najpopularniejszych świątecznych ryb miała symbolizować długowieczność. Ten, kto zjadł go w Wigilię, miał cieszyć się długim życiem. Ryby podczas Bożego Narodzenia miały też przynosić bogactwo, czego dowodem były rybie łuski, chowane w portfelu.
Na wigilijnym stole znajdowały się również plony z pól. Nie mogło zabraknąć kapusty, grochu oraz zbóż. Przesądy mówiły, że pojawienie się potraw z tych składników na stole, miało zapewnić dobrobyt na nadchodzące miesiące. Kapusta kiszona miała chronić od złego oraz zapewnić domownikom siłę i witalność.
Głównym bohaterem wieczerzy były też grzyby, czyli bogactwo lasów. Dawniej wierzono, że pochodzą one "nie z tego świata". Przypisywano im magiczną moc, która podczas kolacji wigilijnej miała przynosić szczęście oraz pomyślność.
Pod koniec kolacji serwowano desery, które składały się z maku, miodu oraz orzechów. Mak był jednym ze składników, któremu przypisywano magiczne działanie. Był swego rodzaju połączeniem świata żywych i umarłych, zapewne przez swoje odurzające właściwości. Miał również symbolizować jedność rodziny, szczęście oraz dostatek. Miód zjedzony podczas Wigilii miał podobną funkcję. Uznawany był za pokarm istot boskich, miał chronić przed złem oraz zapewniać radość i dostatek. Orzechy były z kolei symbolem mądrości oraz bogactwa.
Nie można zapominać, że znaczenie miały również napoje, a dokładniej kompot z suszu. Podobnie jak pozostałe potrawy, złożony był z plonów ziemi. Używane do niego suszone jabłka, śliwki oraz gruszki miały symbolizować szczęście, pomyślność, a także miłość i zdrowie.
Źródło: terazgotuje.pl, nauka.uj.edu.pl
Zobacz też:
Zrób sos do mięsa z tych jagód. Działaj zbawiennie na nerki i układ moczowy
To niebezpieczna przyprawa, zakazana w wielu krajach. W Polsce można ją kupić bez problemu
Zbyt rzadko je jemy. Mają ogrom selenu, nie tuczą i dbają o serce