Reklama
Reklama

Modne warzywo o dużych możliwościach. Pierwsza pomoc w odchudzaniu, działa przeciwzapalnie i obniża cukier

Jeszcze nie tak dawno seler naciowy był niedoceniany i kojarzył się głównie z dodatkiem do esencjonalnego rosołu. Dziś jest podstawą lekkostrawnej i odchudzającej diety. Warzywo kryje w sobie mnóstwo błonnika, witamin i przeciwutleniaczy. Odświeża, wzmacnia, pomaga zrzucić zbędne kilogramy, a do tego świetnie smakuje.

W sałatkach, koktajlach czy pieczony - zawsze ma charakter. Nic dziwnego, że seler naciowy stał się jednym z najmodniejszych warzyw ostatnich lat. Wystarczy jedno chrupnięcie, żeby poczuć jego orzeźwiający, lekko pieprzny smak. Coraz częściej pojawia się w kuchni nie tylko jako składnik soków detoksykujących, ale też w roli bazy do zup, past i sałatek. Pokochali go dietetycy, influencerzy i kucharze - za niską kaloryczność, szerokie zastosowanie w kuchni i zdolność do wspierania organizmu w naturalny sposóbWarto dodać seler naciowy do codziennego jadłospisu

Reklama

Modne warzywo z potencjałem

Seler naciowy to kuzyn dobrze znanego selera korzeniowego. Pochodzi z rejonu Morza Śródziemnego, gdzie od wieków doceniano jego aromatyczne łodygi. W Europie zyskał większą popularność w XVII wieku, ale prawdziwy renesans przeżywa dopiero teraz - wraz z modą na zdrowe jedzenie i diety oczyszczające organizm.

Rośnie do metra wysokości, charakteryzuje się długimi, soczystymi, chrupiącymi, zielonymi łodygami, których końce zwieńczone są drobnymi listkami. Smakuje lekko pikantnie i orzeźwiająco. Seler naciowy doskonale komponuje się zarówno z owocami czy orzechami, jak i rybami, serami lub mięsem. To warzywo jest bardzo wyraziste - nie ginie w potrawie, lecz dodaje jej świeżości. 

Seler naciowy uważa się za superfood - naturalny produkt o wyjątkowej wartości odżywczej. Nie wymaga skomplikowanej obróbki, długo zachowuje świeżość i może być jedzony na surowo. To właśnie sprawia, że tak chętnie sięgają po niego osoby dbające o zdrowie i zgrabną sylwetkę. Wystarczy włączyć go do codziennej diety, żeby dostarczyć organizmowi porządną dawkę błonnika, witamin i minerałów.

Dlaczego warto jeść seler naciowy?

Seler naciowy to warzywo o wyjątkowych właściwościach. Jest lekkie i jednocześnie pełne wartości odżywczych. Zawiera niewiele kalorii (ok. 15 kcal w 100 gramach), ale za to ogrom składników wspierających zdrowie i dobre samopoczucie. Jak podaje serwis zdrowie.interia.pl: "Najważniejszym składnikiem selera naciowego jest woda. To głównie z niej składa się to warzywo, a jego jedzenie jest najlepszym domowym sposobem na suchą skórę, obrzęki, cellulit wodny i zatrzymywanie wody w organizmie. Seler naciowy nawadnia organizm, nawilża skórę, wspomaga metabolizm płynów i elektrolitów w organizmie".

Do kluczowych właściwości selera naciowego zalicza się:

  • wspomaganie odchudzania - dzięki dużej zawartości błonnika pokarmowego reguluje procesy trawienne, daje uczucie sytości, przyspiesza metabolizm,
  • działanie przeciwzapalne - zawarte w nim antyoksydanty łagodzą stany zapalne i wspierają odporność,
  • obniżanie poziom cukru i cholesterolu - seler naciowy stabilizuje poziom glukozy we krwi i wspiera pracę wątroby,
  • działanie moczopędne i oczyszczające - wspomaga nerki i pomaga usuwać nadmiar wody i toksyn z organizmu,
  • wzmacnianie serca - dzięki obecności potasu i witaminy K wspiera układ krążenia i reguluje ciśnienie krwi,
  • zwalczanie stresu i zmęczenia - obecność magnezu, wapniu oraz potasu wspierają prawidłowe działanie układu nerwowego,
  • dbanie o dobry wzrok - zawartość luteiny i zeaksantyny chroni oczy i poprawia widzenie,
  • poprawianie wyglądu skóry i kondycji włosów - zawiera witaminę C i beta-karoten, które opóźniają procesy starzenia.

Kto powinien regularnie spożywać seler naciowy? Poleca się go osobom zmagającym się z nadciśnieniem, cukrzycą typu 2 (niski indeks glikemiczny, wynoszący 15), zatrzymywaniem wody czy problemami trawiennymi. To także idealne warzywo dla tych, którzy chcą zrzucić kilka kilogramów - można je chrupać bez wyrzutów sumienia, a przy tym dostarczyć organizmowi wszystkiego, co potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. 

Nie każdy może jednak sięgać po seler naciowy. Powinny go unikać osoby uczulone - to silny alergen, który może wywołać reakcje, nawet po obróbce cieplnej. Uważać muszą też osoby z chorobami nerek i kobiety w ciąży, ponieważ warzywo działa moczopędnie i pobudzająco. W nadmiarze może wchodzić w interakcje z lekami przeciwzakrzepowymi. Surowy bywa ciężkostrawny, więc przy wrażliwym żołądku lepiej go gotować lub dusić.

Do czego użyć selera naciowego?

Warzywo jest niezwykle uniwersalne w kuchni. Przy zakupie wybierz okaz, który ma zwartą główkę i nieuszkodzone łodygi. Liście powinny być intensywnie zielone i jędrne. Selera naciowego można jeść na surowo - w sałatkach lub w formie słupków z hummusem. Warto dodać go do zupy krem, ugotować w bulionie lub zapiec w piekarniku. Świetnie smakuje w towarzystwie jabłka, ogórka, gruszki czy pomarańczy, dlatego często pojawia się również w świeżych sokach i koktajlach oczyszczających

W kuchni włoskiej stanowi część tzw. soffritto - aromatycznej bazy do dań z selera naciowego, marchewki i cebuli, na której przygotowuje się potem sosy, risotta i zupy. W wersji azjatyckiej można go podsmażyć na woku z imbirem i sosem sojowym. Dobrze znosi zarówno gotowanie, jak i pieczenie, ale największą wartość zachowuje surowy.

Jeśli chcesz spróbować prostej i zdrowej przekąski - zblenduj kilka łodyg z jabłkiem, imbirem i sokiem z cytryny. Powstanie napój, który postawi cię na nogi szybciej niż espresso, uruchomi spalanie tłuszczu, a dodatkowo pomoże oczyścić organizm z toksyn.

Seler naciowy to jedno z tych warzyw, które potrafią zmienić podejście do zdrowego jedzenia. Lekki, chrupiący, pełen wartości odżywczych - jest naturalnym wsparciem w codziennej diecie. Pomaga oczyścić organizm, wspiera trawienie i wzmacnia odporność. Warto mieć go zawsze w lodówce.

Źródło: terazgotuje.pl, zdrowie.interia.pl

Zobacz też:

Wrzuć do porannej kawy, od razu wydzieli się hormon szczęścia. Energia na cały dzień i pomoc dla serca

Wcinaj, gdy masz ochotę na słodkie. Obniżają cukier, poprawiają pamięć, pomogą się odchudzić

W PRL-u królowała w smażalniach i na stołówkach. Nie ma ości, warto jeść, bo chroni serce i tarczyce

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: warzywa | zdrowie