Szkoda, że tak rzadko lądują na polskim talerzu. Mają dużo błonnika, mało kalorii i dobry wpływ na serce
Pędy bambusa to dość egzotyczny składnik, który często jest wykorzystywany w przepisach kuchni azjatyckiej. W Japonii, Chinach, Nepalu czy na Tajwanie to prawdziwy rarytas. Co więcej, pędy bambusa mają pewne drogocenne właściwości prozdrowotne. Kto powinien je jeść i do czego konkretnie można ich używać? Wyjaśniamy.
Pędy bambusa to jadalne części rzeczonej rośliny, która w naturalnych warunkach występuje w tropikalnej i subtropikalnej Azji. Swoim wyglądem mogą przypominać szparagi. Mają nieco żółtawą barwę, a po przekrojeniu dość delikatną konsystencję. Zebrane pędy bambusa są przetwarzane na wiele rozmaitych sposobów, choć w sklepach najczęściej można spotkać je w formie marynowanej bądź konserwowej.
Pędy bambusa są szczególnie popularne w krajach azjatyckich. Jednym z największych producentów i konsumentów rzeczonego składnika są Chiny.
Jeżeli lubimy azjatyckie smaki, to warto włączyć do swojej diety pędy bambusa. Zawierają one mnóstwo cennych składników odżywczych, takich jak witaminy z grupy B, witamina C, witamina E, żelazo, fosfor, mangan potas i cynk. Co więcej, pędy bambusa nie mają zbyt wielu kalorii - mowa tu o około 27 kcal w 100 g surowych pędów, a ponadto są doskonałym źródłem błonnika pokarmowego. Wobec tego mogą je spożywać osoby, którym zależy na zgubieniu kilku zbędnych kilogramów.
Co istotne - błonnik może przyczyniać się do obniżania poziomu cholesterolu. Tym samym redukuje ryzyko wystąpienia niektórych chorób układu krążenia (na przykład miażdżycy) i wspiera pracę serca.
Przeczytaj też: Niepozorny owoc kryje pokłady zdrowia. Jedz dla ochrony serca, wątroby i dobrego cholesterolu
Pędy bambusa znajdują zastosowanie w wielu rozmaitych przepisach kuchni azjatyckiej. W Japonii używa się ich między innymi do przygotowywania sushi, z kolei w Nepalu popularnym daniem z tego typu składnikiem jest tama. Co ciekawe, niektóre rodzaje pędów bambusa są wykorzystywane również w kuchni indyjskiej. Warto pamiętać o tym, że surowe pędy bambusa są ciężkostrawne, a ponadto zawierają szkodliwe związki, dlaczego przed spożyciem konieczne trzeba je ugotować.
W polskich warunkach konserwowe pędy bambusa możemy dodawać między innymi do dań ze smażonym kurczakiem, ryżem i warzywami. Doskonale komponują się także z orientalnymi zupami. Marynowane pędy można dodać do orzeźwiającej sałatki. Ciekawym pomysłem jest również przyrządzenie tajskiego curry z chili i pędami bambusa.
Poszczególne rodzaje pędów bambusa mogą różnić się od siebie smakiem, a tym samym zastosowaniem. Dlatego warto przed zakupem odpowiedniego produktu sprawdzić, co to za gatunek i czego można się po nim spodziewać.
Źródło: terazgotuje.pl, fdc.nal.usda.gov.
Zobacz też:
Rzadko pijemy ten napój. Nie tylko łagodzi napięcie i zmniejsza stres, dobrze robi na pamięć
W PRL-u to mięso było przysmakiem. Dziś jeśli kupujemy, to głównie do rosołu