Polacy uwielbiają - poprawia zdrowie serca i odporność, pomaga schudnąć. Ale może też być niebezpieczny

Grejpfrut to owoc tropikalny, który pochodzi z Barbadosu i najprawdopodobniej jest krzyżówką pomarańczy olbrzymiej z pomarańczą chińską. Cechuje się słodko-kwaśnym smakiem z nutą goryczy i niezwykle cennymi wartościami odżywczymi. Niektórzy muszą jednak powstrzymać się od jego spożywania.

Grejpfrut to prawdziwa skarbnica zdrowia, na dodatek niskokaloryczna. Jeden, średniej wielkości cytrus, zawiera ok. 104 kcal. Dostarcza organizmowi dużą dawkę witamin A, C, E, PP i tych z grupy B. Jest też źródłem antyoksydantów, błonnika i minerałów, w tym wapnia, żelaza, fosforu, cynku, magnezu, manganu, fluoru i potasu. Spożycie jednej sztuki zaspokaja dzienną potrzebę na witaminę C oraz 1/3 zapotrzebowania na witaminę A. 

Jakie właściwości ma grejpfrut?

• Dzięki antyoksydantom działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwnowotworowo,
• owoc w 90 proc. składa się z wody, dlatego świetnie nawadnia i nie dostarcza organizmowi zbędnych kalorii,
• dzięki błonnikowi pomaga w odchudzaniu - przyspiesza metabolizm i perystaltykę jelit, zapewnia uczucie sytości na dłużej,
• owoc detoksykuje organizm,
• wzmacnia odporność i poprawia reakcję organizmu podczas infekcji,
• ma też pozytywny wpływ na pracę serca, bo obniża zbyt wysoki poziom cholesterolu i ciśnienia krwi. W ten sposób przeciwdziała miażdżycy,
• cytrus uzupełnia niedobory witamin i minerałów, poprawiając ogólne samopoczucie i kondycję,
• zawarte w nim witaminy i przeciwutleniacze dbają o zdrowy i młodszy wygląd skóry, przeciwdziałając starzeniu się organizmu,
• grejpfrut cechuje się również niskim indeksem glikemicznym IG=20), dlatego zaleca się go w profilaktyce cukrzycy i diabetykom. Reguluje poziom glukozy we krwi.

Choć cytrus cechuje się tak licznymi korzyściami dla zdrowia, to dla wielu osób jest bardzo szkodliwy. Owoc może wchodzić w interakcje z różnego rodzaju specyfikami. Z jednej strony grejpfrut zawiera furanokumarynę, czyli związek chemiczny, który działa przeciwzapalnie i przeciwnowotworowo, ale też hamuje metabolizowanie leków. Dochodzi do zablokowania enzymu odpowiedzialnego za rozkład leku we krwi. Lek po prostu nie zadziała, bo jego stężenie jest zbyt niskie. Z drugiej strony cytrus wpływa też na metabolizowanie preparatów medycznych w wątrobie i jelicie cienkim, zwiększając ich stężenie we krwi. Wówczas może to doprowadzić do przyjęcia za dużej dawki leku i zatrucia.

Przy stosowaniu farmakoterapii na przewlekłe choroby, lepiej więc dowiedzieć się od lekarza lub z dołączonej do lekarstwa ulotki, czy można jeść owoc bez żadnych obaw. Jakich leków najczęściej nie można popijać sokiem grejpfrutowym lub przejadać cytrusami? Owoc zaburza wchłanianie specyfików, które regulują pracę serca (nasercowych) oraz obniżają ciśnienie i poziom cholesterolu. Pod wpływem owocu stężenie tych leków w organizmie może wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.

Nie można go też łączyć z lekami przeciwzakrzepowymi, immunosupresyjnymi, specyfikami przeciwalergicznymi, przeciwnowotworowymi, na choroby psychiczne i choroby dróg moczowych, tabletkami antykoncepcyjnymi, antybiotykami, syropami na kaszel (zawierającymi dekstrometorfan) i opioidami oraz lekami przeciwbólowymi (które zawierają fentanyl i oksykodon). 

Jeśli nie przyjmujesz leków, to z prozdrowotnych właściwości grejpfrutów możesz korzystać przez cały rok, bo są stale dostępne w sklepie. Najlepsze i najświeższe będą jednak owoce zakupione w zimie, bo w tym czasie cytrusy dojrzewają. 

Wybieraj grejpfruty, które nie wyróżniają się zbyt dużym rozmiarem na pierwszy rzut oka, ale - już po wzięciu do ręki - są dość ciężkie. Oznacza to, że będą bardziej soczyste i pełne smaku. Jeśli dodatkowo, po naciśnięciu, okażą się miękkie - będziesz mieć pewność, że są już dojrzałe. Zwróć uwagę również na skórkę, żeby miała wyrazisty, pomarańczowo-czerwony kolor. Wtedy owoc ma najwięcej składników odżywczych. 

Gdy już kupisz owoce, musisz je jeszcze właściwie przechować, żeby zbyt szybko się nie zepsuły. Trzymaj je w miejscu słabo nasłonecznionym, najlepiej w temperaturze pokojowej. 

Źródło: terazgotuje.pl, e-recepta.net