Zrazy polowe Napoleona. Przepis z 1882 roku w sam raz na niedzielny obiad
Dziś królują te zawijane z boczkiem i ogórkiem kiszonym w środku. Dawniej zrazy wołowe wyglądały zupełnie inaczej. Delikatne, kruche mięso duszone było w warzywach i sosie spod grzybów. Poznaj recepturę z 1882 roku na zrazy napoleońskie. Mięso dosłownie rozpływa się w ustach.
Choć były śniadaniem Sędziego w "Panu Tadeuszu", czyli epopei narodowej Adama Mickiewicza, to zazwyczaj stanowią sycący i smakowity obiad. Zrazy wołowe to kultowe danie kuchni polskiej, a w tym wydaniu są po prostu obłędne.
Zrazy uznaje się za tradycyjne danie kuchni staropolskiej, szczególnie szlacheckiej. Wówczas nazywano je suropiekami i nie były zawijane, jak dziś. Plastry mięsa wołowego duszono w garze w sosie własnym lub grzybowym, z dodatkiem cebuli i innych warzyw.
Obecnie przyrządzane są z kawałków mięsa wołowego i wieprzowego lub mięsa mielonego, które podsmaża się i dusi, również z warzywami i przyprawami. Coraz częściej przybierają jednak formę rolady, w której środku zamknięte są inne składniki. Dobrze przyrządzone zrazy powinny być soczyste, kruche, aromatyczne i odpowiednio doprawione.
Przeczytaj też: Medaliony z prawdziwkami, pasztet z podgrzybkami. Dania mięsne z grzybami leśnymi
W książkach kulinarnych z lat 20. XX wieku pojawiało się wiele przepisów na zrazy, w tym na zrazy polowe Napoleona. Dzięki duszeniu ich z pokaźną porcją różnych warzyw nabierają niezwykłej miękkości, ale też więcej smaku. Mięso jest kruche i soczyste.
Z czym podawać zrazy napoleońskie? Najlepiej smakują w towarzystwie pieczonych ziemniaków lub purée ziemniaczanego czy kalafiorowego. Wspaniale komponują się również z kaszami.
Składniki:
- kilogram mięsa wołowego na zrazy,
- 3 mniejsze marchewki,
- 2 większe pietruszki,
- duża cebula,
- 1/2 selera korzeniowego,
- kalarepa,
- szklanka białego wina wytrawnego,
- sól,
- świeżo zmielony pieprz,
- ziele angielskie,
- liście laurowe,
- mąka pszenna (do obtoczenia zrazów),
- kostka masła 82%.
Sposób wykonania:
Mięso ewentualnie oczyść i pokrój na plastry (kawałki pod niezbyt duże zrazy). Rozbij tłuczkiem, dopraw świeżo zmielonym pieprzem. Na patelnię wrzuć odrobinę masła, rozgrzej. Mięso obtocz w mące i krótko podsmaż, bez zarumieniania. Zdejmij z patelni i odłóż na później.
Marchewki, pietruszki, cebulę, seler, kalarepę obierz. Warzywa pokrój w średniej wielkości kostkę, a cebulę w pióra. W niedużym garnku rozpuść dwie łyżki masła, wrzuć część warzyw, aby zakryła dno. Posól, dodaj 2-3 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego. Następnie połóż część zrazów, aby stworzyć z nich kolejną warstwę. Znowu ułóż liście laurowe i ziele angielskie. Układaj naprzemiennie warzywa, przyprawy i mięso do wyczerpania składników.
Na końcu zalej szklanką białego wina (opcjonalnie wymień na wywar spod gotowanych grzybów). Zamknij szczelnie pokrywką. Do głębszego i szerszego garnka wlej wodę. Do tego naczynia włóż mniejszy garnek ze zrazami i warzywami. Woda nie powinna sięgać pokrywki (ma nie przeciekać do rondla w trakcie gotowania). Gotuj na niewielkiej mocy palnika, cały czas pod przykryciem, przez ok. 2,5 godziny. Po tym czasie wyłóż garnek z większego i przełóż zrazy z warzywami na talerze.
Źródło: terazgotuje.pl, kuchennykredens.pl
Zobacz też:
Pyszne paszteciki do barszczu na Boże narodzenie. Ich sekretem jest farsz
Pyszny kompot wigilijny na ostatnią chwilę. Nie ma goryczy, każdemu smakuje
Ciasto inspirowane znanym deserem. Jest obłędnie pyszne, sklepowa wersja się chowa