Kulinarna perła o delikatnym smaku. Do diety powinni go włączyć panowie

Buraka kojarzymy raczej z soczystą, czerwoną odmianą, która służy do przygotowania aromatycznego barszczu albo zdrowej sałatki. Warto zainteresować się kuzynem warzywa, czyli burakiem żółtym i dowiedzieć, jakie ma właściwości. Tych ma całkiem sporo, podobnie jak zastosowań w kuchni. 

Jeśli dotychczas nie słyszałeś o buraku żółtym, to jeszcze nic straconego. W Europie jest już znany - w Polsce coraz częściej pojawia się w supermarketach i na warzywnych targach. Można go kupić w sklepach z produktami bio albo zamówić przez internet (jest droższy niż ten czerwony, kosztuje ok. 8 złotych za sztukę). 

Burak żółty to odmiana buraka ćwikłowego. Najlepiej rośnie w klimacie umiarkowanym. Z zewnątrz kulisty i gładki, o średnicy od 5 do 8 cm, z cienkim korzeniem na spodzie oraz średniej wielkości rozetą liściową na górze. W środku jest jaskrawy, jednolicie żółty, z mało widocznymi kręgami (po przecięciu na plastry).

Smak buraka żółtego jest łagodny i lekko słodkawy, wyraźnie delikatniejszy od czerwonej odmiany. Co więcej, żółty burak nie brudzi. To świetna wiadomość dla rodziców, którzy chcą wprowadzać, jak najwięcej warzyw do diety dzieci.

Warzywo to nie tylko kulinarne urozmaicenie, ale też skarbnica wartości odżywczych. Dzięki nim właściwości żółtego buraka wpływają bardzo korzystnie na zdrowie. Warzywo w 100 gramach zawiera tylko 43 kcal, w tym 1,6 g białka. Żółty burak to źródło witaminy C, antyoksydantów (m.in. beta-karotenu, betaksantyny), błonnika, minerałów (potasu, żelaza, cynku, magnezu i manganu) oraz folianów. Żółtego buraka powinni jeść wszyscy, którzy cenią zbilansowaną i zdrową dietę.

Witamina C i antyoksydanty z kolei wzmacniają reakcję układu odpornościowego w przypadku infekcji, działają antybakteryjnie i łagodzą stany zapalne. Żółty burak to jedno z najbogatszych źródeł kwasu foliowego, który zapewnia prawidłowy przebieg procesów metabolicznych, pobudza produkcję czerwonych krwinek oraz hormonów szczęścia (serotoniny i noradrenaliny) oraz usprawnia pracę układu pokarmowego. Na jelita dobrze wpływa też błonnik. 

Niestety nie wszyscy będą mogli skorzystać z właściwości żółtego buraka. Kto nie powinien go jeść? Warzywo jest pełne błonnika, dlatego może powodować silne wzdęcia u osób z wrażliwym układem trawiennym. Ponadto osoby chorujące na hipotensję, czyli niedociśnienie, również powinny podchodzić do niego ostrożnie, aby nie zaszkodzić swojemu zdrowiu.

W sklepie szukaj buraków o gładkiej i twardej skórce, bez wyraźnych uszkodzeń i plam. Te mniejsze, o średnicy ok. 5 cm, będą słodsze, dlatego to właśnie je warto kupić. W domu przechowuj żółte warzywa w chłodnym i ciemnym miejscu, np. spiżarni lub piwnicy. Wtedy utrzymają świeżość nawet do kilku miesięcy. W mieszkaniu - włóż je do lodówki i użyj w niedługim czasie. Warzywo można mrozić, ale najlepiej po zblanszowaniu (wystarczy gotować przez kilka minut, a potem szybko przełożyć do wody z lodem). 

Jak wykorzystać żółtego buraka w kuchni? Inspiracją mogą być dania kuchni europejskiej, azjatyckiej i amerykańskiej, do których często się go dodaje. Można go jeść na surowo albo po obróbce termicznej, czyli ugotowanego (można na parze) i upieczonego (można ze skórką). Po obraniu, na świeżo, nadaje się najlepiej do sałatek, carpaccio lub jako dekoracja kanapek. Z kolei gotowany będzie wyśmienitym składnikiem zupy czy potrawki. Pieczony najbardziej pasuje do dań mięsnych i ryb (od czasu do czasu warto zrobić z niego purée) albo warzywnych zapiekanek. Żółtego buraka, ze względu na słodkawy aromat, można dodać do smoothie lub warzywnych koktajli. 

Co ciekawe, podobnie jak z czerwonego buraka, z żółtego również da się przyrządzić zakwas lub sok. Jest delikatniejszy w smaku i warto go pić, aby wesprzeć mikroflorę jelitową. Odmiana nadaje się też do marynowania. Trzeba je podgotować, a potem umieścić w zalewie octowej z przyprawami. 

Co dodać do żółtego buraka, żeby jeszcze lepiej smakował? Rewelacyjnie komponuje się z marchewką, pomarańczą, czosnkiem, cebulką, oliwą z oliwek, miodem, rukolą, orzechami i wyrazistymi serami (parmezanem, kozim serem).

Źródło: terazgotuje.pl, lilufruits.pl