Znienawidzona kasza wraca do polskiej kuchni. Idealna na odchudzanie, chroni przed miażdżycą
Jeszcze niedawno uważana za symbol kuchni ubogiej, dziś zyskuje uznanie jako superfood. Bogaty w błonnik produkt podbija serca szefów kuchni i dietetyków. Chociaż ze względu na skojarzenia z PRL-em nie cieszy się wielką popularnością, dietetycy i lekarze coraz częściej podkreślają jej walory odżywcze i prozdrowotne. To czas, by kasza pęczak zajęła należne miejsce na naszych stołach.
Kasza pęczak, czyli jedna z odmian kaszy jęczmiennej, była podstawą kuchni w czasach PRL-u. Przez lata traktowana jako produkt mało wyszukany i tani, straciła na znaczeniu, gdy granice się otworzyły i dotarło do nas kulinarne bogactwo całego świata. Wspomnienia mdłego krupniku czy mało atrakcyjnego dodatku do obiadu sprawiły, że wielu Polaków porzuciło ten produkt na rzecz bardziej "egzotycznych" węglowodanów, takich jak ryż czy makarony. Tymczasem warto dać jeszcze jedną szansę pęczakowi, do czego zachęcają również dietetycy.
To nie tylko smaczny, ale i bardzo zdrowy wybór. Kasza pęczak to skarbnica wartości odżywczych. Bogata w błonnik, witaminy z grupy B oraz minerały, takie jak magnez, żelazo, fosfor czy potas, ma wszechstronny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu.
Regularne spożywanie kaszy pęczak pomaga obniżyć zbyt wysoki poziom "złego" cholesterolu LDL, co zmniejsza ryzyko miażdżycy i innych chorób układu krążenia. Stosunkowo niski indeks glikemiczny sprawia, że jest produktem odpowiednim dla osób z cukrzycą.
Błonnik zawarty w kaszy pęczak wspiera prawidłową pracę jelit, zapobiegając zaparciom i oczyszczając organizm z toksyn. Regularne spożywanie tego produktu może zmniejszyć ryzyko nowotworów jelita grubego i poprawić ogólną kondycję układu pokarmowego.
Kasza pęczak w 100 g zawiera 354 kcal, co w połączeniu z dużą zawartością błonnika sprawia, że syci na długo. Spożywanie jej pomaga kontrolować apetyt i utrzymać stabilną wagę.
Warto również wspomnieć, że dzięki bogactwu witamin i minerałów kasza pęczak pozytywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu, poprawiając pamięć i koncentrację. Z kolei obecność antyoksydantów wspiera walkę z wolnymi rodnikami, opóźniając procesy starzenia i wzmacniając układ odpornościowy.
Wbrew pozorom kasza pęczak to nie tylko krupnik. Jej wszechstronność sprawia, że świetnie sprawdza się w daniach mięsnych, warzywnych i wegetariańskich.
Kasza pęczak po meksykańsku
Jeśli zastąpimy ryż kaszą pęczak, uzyskamy nie tylko smaczną, ale też zdrowszą alternatywę meksykańskiej potrawki. Dodatek papryki, kukurydzy i czosnku, a także mielonej wołowiny sprawią, że kasza zyska wyrazisty smak.
Bakłażan faszerowany kaszą pęczak
To danie jest idealne jako popisowy poczęstunek dla gości. Ugotowaną kaszę pęczak z sosem pomidorowym, czosnkiem i papryczką chilli zapiekamy w wydrążonym bakłażanie w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut.
Sałatki ze szpinakiem, serem feta i kaszą pęczak
Kasza pęczak może być bazą dla wielu zdrowych sałatek. W połączeniu z suszonymi pomidorami, fetą i szpinakiem stworzy pełnowartościowy lunch.
Kasza pęczak na słodko
Nie wszyscy wiedzą, że ta kasza doskonale smakuje na słodko. Ugotowana na mleku z dodatkiem miodu, cynamonu i owoców stanie się pyszną alternatywą dla owsianki.
Kasza pęczak wraca na nasze stoły - czas dać jej drugą szansę. Zdrowie, smak i możliwość tworzenia nowych, często zdrowszych, wersji znanych potraw sprawiają, że zasługuje na miejsce w naszych kuchniach. Niech przestanie być jedynie reliktem PRL-u, a stanie się symbolem powrotu do zdrowych, naturalnych składników.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też: