Działa jak naturalna tarcza ochronna. Ma w sobie ogrom białka, oczyszcza i wzmacnia organizm

Chlorella to produkt, który wykazuje mnóstwo właściwości prozdrowotnych. Jest naturalną tarczą dla wszystkich narażonych na kontakt z toksynami i metalami ciężkimi. Ze względu na skład poleca się go osobom z niedokrwistością, osłabioną odpornością i przewlekle zmęczonym. Składnik powinien być włączony również do diety wegan, wegetarian i osób aktywnych fizycznie, którym pomoże w dostarczeniu niezbędnego białka. Sprawdzi się też w jadłospisie tych dbających o zdrowe serce i młody wygląd. Pomaga w naprawdę wielu przypadkach, dlatego warto dowiedzieć się, jak używać chlorelli, aby skorzystać z jej dobrodziejstw.

Przeczytaj też: NASA dodaje zielono-niebieski pył do diety astronautów. Spirulina - poznaj superfood

Chlorella to słodkowodna alga pochodząca z Azji. Największą popularnością cieszy się w Korei Południowej oraz Japonii. Uznawana jest za superfood (tzw. superżywność), czyli produkt spożywczy o wyjątkowych prozdrowotnych właściwościach. 

Glon składa się z jądra i dużych ilości chlorofilu, od którego zaczerpnął swoją nazwę. To również ten składnik odpowiada za jej zielony kolor i cenne dla organizmu działanie. Zawartość chlorofilu w chlorelli wynosi od 3 do 5 proc. - najwięcej spośród wszystkich alg. 

Alga to produkt, który uzupełnia dietę o wartościowe składniki odżywcze. Właśnie dlatego warto ją wdrożyć do jadłospisu. Chlorella w swoim składzie - oprócz chlorofilu - ma jeszcze witaminy (A, C, E i te z grupy B), kwas foliowy, minerały (żelazo, wapń, potas, magnez, cynk, mangan, fosfor, selen i jod), luteinę, kwasy tłuszczowe omega-3 czy aminokwasy - wszystkie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. 

Chlorella jest często mylona ze spiruliną, ze względu na podobny kolor i wygląd produktu oraz silne właściwości prozdrowotne, bazujące na chlorofilu. Oba składniki można kupić w postaci proszku lub tabletek. Mają w swoim składzie dużo białka i bogactwo substancji odżywczych, dlatego są nazywane superfoods. Choć cechują się zbliżonym działaniem, to jednak nie we wszystkim są do siebie podobne.

Różnice między chlorellą a spiruliną widać też w składzie. Spirulina ma mniej kalorii niż chlorella. Oba produkty zawierają witaminę B12, jednak tylko chlorella jest jej prawdziwym źródłem. W spirulinie witamina B12 występuje w formie nieaktywnej dla ludzi (tzw. pseudowitamina B12), więc nie wykazuje ona prozdrowotnych właściwości. Spirulina ma za to więcej żelaza i lepszy profil aminokwasowy, wykazuje też silniejsze działanie antyoksydacyjne niż chlorella. Obie detoksykują, ale chlorella usuwa metale ciężkie, a spirulina wspiera pracę wątroby i oczyszczanie z toksyn.

Chlorella a spirulina - nie można jednoznacznie określić, która z nich jest lepsza. Będzie to zależało od potrzeb twojego organizmu. Można stosować produkty naprzemiennie, aby wzbogacić dietę.

Azjatycka alga jest bogata w składniki odżywcze, które wpływają na jej prozdrowotne właściwości:

• chlorella to źródło białka, które jest materiałem budulcowym organizmu. W 100 g znajduje się aż 58 g pełnowartościowego białka. W składzie produktu znaleźć można też żelazo, dlatego powinni ją spożywać wegetarianie czy weganie oraz sportowcy,

• detoksykuje - glon usuwa szkodliwe substancje, szczególnie metale ciężkie (m.in. kadm, rtęć, ołów), ale też alkohol czy pestycydy. Jest naturalną tarczą ochronną, która chroni od przenikania tych substancji do organizmu,

• wzmacnia odporność i działa antybakteryjnie - spożywanie algi stymuluje produkcję białych krwinek, wzmacnia układ immunologiczny i reakcję na wirusy oraz inne patogeny. Regularne przyjmowanie chlorelli może też przyspieszyć gojenie się ran,

• poprawia wygląd i dodaje energii - dzięki zawartości witamin z grupy B odżywia skórę. Obecność żelaza przeciwdziała anemii i redukuje uczucie zmęczenia oraz osłabienia,

• obniża poziom cholesterolu - poprzez taki korzystny wpływ na profil lipidowy organizmu, wspiera zdrowie układu sercowo-krążeniowego,

• reguluje stężenie cukru we krwi - suplementowanie chlorelli w diecie może obniżać zbyt wysoki poziom glukozy we krwi,

• zapobiega chorobom oczu - ma w składzie luteinę, która poprawia ostrość wzroku, ale też chroni przez rozwojem zwyrodnienia plamki żółtej i zaćmy,

• ma właściwości antyoksydacyjne - choć nie tak silne jak spirulina, to wciąż zawiera przeciwutleniacze. Związki neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, redukują negatywny wpływ stresu oksydacyjnego i zmniejszają ryzyko wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych (jak miażdżyca, cukrzyca czy nowotwory). 

Chlorella jest dostępna w postaci tabletek do suplementacji. W kuchni wykorzystuje się głównie algę w proszku lub w płynie. Jak używać chlorelli? Zawsze trzeba kierować się informacją zawartą na opakowaniu produktu. Średnie dzienne dawkowanie tabletek to od kilku do kilkunastu tabletek - w zależności od producenta i stężenia. W przypadku chlorelli w proszku - stosuje się od 3 do 5 gramów w ciągu doby. Po 2 miesiącach nieprzerwanego stosowania powinno się zrobić przerwę przed ponowną kuracją.  

Chlorella przyjmowana we właściwych porcjach jest dobrze tolerowana przez organizm. Po przedawkowaniu może wywołać jednak reakcję alergiczną, wzdęcia, biegunkę, uczucie ociężałości, a nawet efekt światłouczulający. Nie powinny jej używać: osoby uczulone na pleśń i algi, wszyscy z chorobami autoimmunologicznymi (np. Hashimoto, RZS, toczeń), przyjmujący leki immunosupresyjne i przeciwzakrzepowe, z wrażliwym układem pokarmowym, dną moczanową i wyższym stężeniem żelaza w krwi, kobiety w ciąży i karmiące piersią.

Trzeba pamiętać, że chlorella smakuje jak alga, więc dodana do potrawy, nadaje jej nieco morski aromat. Warto przełamywać "rybny" smak wyrazistymi dodatkami. Sproszkowaną i płynną chlorellę najczęściej dodaje się do koktajli owocowo-warzywnych, napoi, zup, deserów i wypieków (nadaje im zielonej barwy), risotto, past kanapkowych czy sosów. 

Aby przygotować pożywne smoothie z chlorellą wystarczy zmiksować owoce i warzywa z wodą lub jogurtem, a następnie dosypać łyżeczkę sproszkowanego produktu. Można ją też po prostu dodać do szklanki wody. Świetnie smakuje w kremie z zielonych warzyw (pełnym chlorofilu).

Źródło: terazgotuje.pl, wapteka.pl