Reklama
Reklama

Najzdrowsza ryba na świecie, a my wciąć rzadko jemy. Wspiera serce i buduje odporność

Delikatne mięso i mnóstwo składników odżywczych. Labraks, znany też jako okoń morski to ryba, która pasuje praktycznie do wszystkiego. Przekonaj się, w jaki sposób włączyć ją do swojej diety, aby cieszyć się nie tylko jej właściwościami zdrowotnymi, ale także niesamowitym smakiem.

Ryba to zdrowy i pyszny pomysł na obiad. Poznaj niedoceniany gatunek, który uwielbiany jest przez mieszkańców krajów śródziemnomorskich.

Labraks, czyli okoń morski. Skąd pochodzi?

Labraks to dość spora ryba, która występuje głównie w basenie Morza Śródziemnego i Czarnego. Jej siedliska znajdują się też w północno-wschodniej części Atlantyku oraz w Morzu Bałtyckim. Jest to jednak gatunek hodowlany, a aż 96 proc. światowej produkcji tej ryby pochodzi z akwakultury. Rybę hoduje się w sadzach, czyli klatkach zbudowanych z desek i naciągniętych sieci. Umieszcza się je na pływakach, dzięki którym możliwy jest stały przepływ świeżej wody.

Największą popularnością cieszy się w krajach śródziemnomorskich. Często podawana jest we Włoszech, Francji, Hiszpanii czy Grecji. Jest to spora ryba - może ważyć nawet kilkanaście kilogramów, a jej ciało może osiągać długość ok. metra długości. 

Jakie właściwości ma labraks?

Okoń morski jest przede wszystkim wartościowym źródłem białka - składa się z łatwo przyswajalnych aminokwasów egzogennych. Są cenne ze względu na to, że ludzki organizm nie jest w stanie ich samodzielnie wytwarzać. Dodatkowo ryba zawiera lizynę, czyli składnik odpowiedzialny za utrzymanie układu mięśniowo-szkieletowego w dobrej kondycji. Bierze też udział w produkcji enzymów i hormonów.

Labraks jest stosunkowo chudą rybą, a niewielka ilość tłuszczu, które w nim znajdziemy to m.in. zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Odgrywają ważną rolę w naszym organizmie, jako że wspierają układ immunologiczny oraz układ krążenia. Pomagają w uregulowaniu ciśnienia tętniczego krwi oraz chronią przed gromadzeniem się złogów miażdżycowych w tętnicach. Z kolei kwas DHA pomaga w funkcjonowaniu układu nerwowego, ze względu na to, że jest substratem w produkcji dopaminy i serotoniny.

W mięsie tej niedocenianej ryby znajdziemy również argininę, która wspomaga proces oczyszczania ciała z toksyn. Zawiera także selen, który polecany jest szczególnie osobom cierpiącym na schorzenia tarczycy. Oprócz tego w okoniu morskim jest też witamina D, magnez, sód, potas czy fosfor.

Jak przyrządzić okonia morskiego?

Okoń morski ma delikatne mięso i smak. Smakuje dobrze sam w sobie, przez co bardzo prosto przyrządzimy go w kuchni. Nie potrzebuje dużej ilości przypraw albo dodatków, aby smakować wyśmienicie.

Jednym z najlepszych sposobów na przyrządzenie ryby jest jej upieczenie. Można do tego wykorzystać nasze ulubione warzywa. Marchew, cebulę, paprykę czy ziemniaki wystarczy pokroić w kostkę, skropić oliwą oraz przyprawić pieprzem i solą, a następnie wyłożyć nimi dno naczynia żaroodpornego. Wypatroszoną oraz umytą rybę należy posypać solą i natrzeć oliwą, a następnie położyć na warzywach. Wystarczy już 35-40 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 st. Celsjusza, a danie będzie gotowe.

Rybę możemy także usmażyć albo położyć na grilla. To szybszy sposób jej przygotowania, ale na pewno mniej zdrowy. Podczas przyrządzania ryby należy jedynie pamiętać, że bardzo łatwo można ją przesuszyć, ze względu na niską zawartość tłuszczu. Z tego powodu obróbka nie powinna trwać zbyt długo.

Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl

Zobacz też:

Można jeść na surowo, ma cztery razy więcej witaminy C niż sałata. Można też kisić jak ogórki

Białko, błonnik, zdrowe tłuszcze. Dwie łyżeczki dziennie i nie będziesz podjadać między posiłkami

Na świecie doceniają, w Polsce omijamy w sklepach. Ryba o wiele zdrowsza i tańsza od dorsza

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ryby | dania główne