Najlepszy przepis na sok z zeszytu babci. Na jesienne przeziębienia i odporność

Letnie i jesienne wieczory kojarzą się z aromatem gotujących się przetworów i brzękiem słoików w spiżarni. Malinowy sok to jeden z tych skarbów, które łączą pokolenia i przypominają o mądrości naszych przodków. Na szczęście coraz chętniej wracamy do sprawdzonych receptur, które bez chemii i sztucznych dodatków potrafiły stworzyć napoje o niezwykłych właściwościach zdrowotnych. Jak zrobić malinowy sok? Przepis z zeszytu babci wraz z praktycznymi wskazówkami znajdziesz poniżej.

Tradycyjny sposób przyrządzania malinowego soku różni się nieco od receptur, które znajdziesz w zapiskach swojej babci. Warto jednak wrócić do klasycznych metod. Dlaczego? Ponieważ one nigdy nie zawodzą. Tradycyjny sposób polega na umieszczeniu malin w emaliowanym garnku i ich dokładnym rozgnieceniu. Pozostaw je tak na dobę, a następnie przeciśnij przez lnianą ściereczkę do czystego naczynia. 

Wyciśnięty sok należy odstawić pod przykryciem. Po upływie kolejnej doby na jego wierzchu pojawią się nieczystości, które wystarczy zebrać. Ponownie przecedź go przez gazę. Na końcu wymieszaj go z cukrem w proporcji jeden litr na kilogram słodzika, aż ten drugi całkowicie się rozpuści. 

Przelej otrzymany płyn do wyparzonych butelek. Nasza wskazówka: nie wyrzucaj wytłoków - możesz wysuszyć je w suszarce do grzybów, a następnie stosować jako dodatek do zimowej herbaty.

Przygotowane naczynia umieść w dużym garnku z wodą. Powinna ona sięgać mniej więcej do dwóch trzecich wysokości słoików. Gotuj je przez około 20 minut od momentu zagotowania wody. Na końcu ostrożnie wyjmij je z garnka i pozostaw do ostygnięcia, najlepiej odwrócone do góry dnem na czystej ściereczce.

Jak przechowywać sok z malin, żeby służył twoim bliskim przez całą zimę? Po zakończeniu procesu pasteryzacji przetwór należy postawić w ciemnym i chłodnym miejscu o temperaturze do piętnastu stopni. Może to być na przykład piwnica. Nie chcesz pasteryzować swojego soku? W takim razie spożyj go w ciągu maksymalnie trzech dni od przyrządzenia.

Zastanawiasz się, dlaczego sok z malin pleśnieje? Otóż owoce te mają bardzo delikatną skórkę, którą łatwo jest uszkodzić podczas zbierania. Ponadto w ich środku kryje się duża zawartość cukrów - środowisko idealne do rozwoju patogenów, w tym pleśni. 

Jak łatwo się domyślić, najczęstszą przyczyną psucia się powyższego przysmaku jest niewystarczająca pasteryzacja słoików lub użycie częściowo zepsutych owoców. Temperatura przechowywania powyżej piętnastu stopni oraz dostęp światła również sprzyjają rozwojowi mikroorganizmów. Kontakt z powietrzem podczas otwierania i zamykania naczyń wprowadza zarodniki pleśni do ich wnętrza, dlatego raz otwarty sok należy szybko wypić. 

Malinowy sok to znacznie więcej niż tylko zwykły napój - to uniwersalny składnik kuchenny o szerokim zastosowaniu. Możesz go używać na przykład jako naturalnego barwnika do ciast, deserów i kremów, nadając im piękny różowy kolor bez sztucznych dodatków. 

Dobrze sprawdza się on też jako baza sosów do mięs, szczególnie do dziczyzny i kaczki, ponieważ wprowadza słodko-kwaśny akcent. Jednak to nie wszystkie jego atuty. Okazuje się, że bardzo dobrze pasuje on do drinków - i to zarówno tych bez, jak i z alkoholem. 

Źródło: terazgotuje.pl